×

Zachęcała do zdjęć z egzotycznymi ptakami. Gdy wyciągnęła je z klatki, ludzi zaczęli się śmiać

Zdarzyło Ci się kiedyś kupić coś, co inaczej wyglądało na zdjęciach, a w rzeczywistości nie spełniało oczekiwań? Oszustwa tego typu są na każdym kroku – zwłaszcza tam, gdzie można coś zarobić. Czegoś podobnego doświadczyli turyści przechadzający się pod Smoczą Jamą w Krakowie.

Kolorowe ptaki z dalekiego kraju?

Bizneswoman zachęcała przechodniów do robienia sobie pamiątkowych zdjęć z egzotycznymi zwierzętami. Oczywiście pobierała za to odpowiednią opłatę. To, co robiła, zainteresowała straż miejską. Gdy przyjrzeli się bliżej ptakom, okazało się, że ich barwne upierzenie to nie zasługa natury, a… kolorowych barwników.

Nabierała ludzi, licząc na łatwy zarobek

Rzecznik prasowy krakowskiej straży miejskiej, Marek Anioł, powiedział: „Kobieta twierdziła, że to gołębie tajlandzkie”. Oczywiście nie było ciężko nabrać ludzi, bo chyba mało kto wie, jak wyglądają tamtejsze ptaki. Pochodząca z Ukrainy kobieta nie miała także dokumentów, które upoważniałaby ją do prowadzenia tego typu działalności. Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii. Wówczas wyjaśniło się, że to zwykłe gołębie, które ktoś zafarbował barwnikiem.

Sprawą zajęła się policja, a gołębie trafiły do schroniska

Naprawdę uznała, że znęcanie się w ten sposób nad gołębiami to dobry pomysł na biznes?

Może Cię zainteresować