Fani dosłownie rzucili się na "Love Island". Rekordowa oglądalność

Telewizyjne show randkowe emitowane na antenie TV4, "Love Island", cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Rekordowa liczba oglądających zanotowana została podczas dziewiątego sezonu.

W programie, który pierwotnie emitował Polsat, a obecnie TV4, młodzi i przystojni uczestnicy szukają miłości w słonecznej Hiszpanii. "Love Island. Wyspa miłości" dotarło już do dziewięciu edycji. Emisja najnowszych epizodów rozpoczęła się 4 marca.

Ostatnie wydarzenia w willi uczestników przekroczyły wszelkie granice. Grając w butelkę, uczestnicy zaprezentowali na wizji odważne sceny. Niektórzy z nich dali się ponieść emocjom, co spotkało się z negatywną reakcją widzów.

Zachęcamy do dalszej lektury pod materiałem wideo

Nie dziwi więc, że te kontrowersje wzbudziły zainteresowanie publiczności. Produkcja chwali się najlepszymi dotąd wynikami oglądalności.

W pierwszym tygodniu emisji dziewiątej serii program zanotował rekordowe wskaźniki oglądalności na kanale TV4.

Średnia oglądalność pierwszych sześciu odcinków wśród widzów komercyjnych wyniosła 4,7 proc. (w grupie wiekowej 16-59) oraz 3,3 proc. w grupie widzów 4+. Najwięcej widzów, to osoby do 30. roku życia, gdzie udział "Love Island" sięgnął 6,2 proc. Łącznie, pierwszy tydzień przyciągnął przed telewizory ponad 1,9 mln osób.

Największym zainteresowaniem cieszył się odcinek z 7 marca, kiedy to doszło do pierwszych zmian w parach. Ten epizod przyciągnął uwagę 717 tys. oglądających.

Współzawodnicząca produkcja "Hotel Paradise" na kanale TVN7, rozpoczynająca się tego samego dnia co ósma edycja, także odnotowuje podobne osiągnięcia. Według danych Wirtualnych Mediów, na podstawie informacji Nielsen Audience Measurement, udział rynkowy siódemki kształtował się na poziomie 4,71 proc. w grupie 16-59 i 3,36 wśród widzów 4+.

Każdy z odcinków przyciągnął średnio 895 tys. widzów. Największą oglądalność zanotował epizod z 5 marca, z średnią widownią 471 tys. osób.