Horror nad Bałtykiem. Trzyosobowa rodzina porwana przez fale
Dzisiaj przed godziną 10.00 na plaży w Dźwirzynie pod Kołobrzegiem doszło do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji. Około 200 metrów od strzeżonego odcinka plaży wypoczywała 3-osobowa rodzina. W pewnym momencie 46-letni tato postanowił wejść do morza wraz z 9-letnim synem. Chwilę później prąd zaczął ich znosić na ostrogi. Wtedy z pomocą ruszyła im 43-latka zapominając, że z otwartym morzem nie ma żartów. W konsekwencji fale porwały rodzinę.
Było o włos od tragedii. Fale porwały rodzinę
Pomoc 43-letniej kobiety na niewiele się zdała, a wręcz przeciwnie. W śmiertelnie niebezpiecznych tarapatach znalazła się teraz cała, 3-osobowa rodzina. Fale porwały ją i znosiły wgłąb morza, podczas gdy nikt z całej trójki nie był w stanie wydostać się na ląd.
Ostatnia deska ratunku
Kiedy o całej sytuacji dowiedzieli się ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy właśnie rozpoczynali pracę, strażacy oraz Brzegowa Stacja Ratownictwa, natychmiast ruszyli tonącej trójce na pomoc i wyciągnęli ją na brzeg. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Cała trójka jest już cała, zdrowa, a przede wszystkim bezpieczna.