Ex chłopaka Lady Gagi ujawnia reakcję na ich związek. „Bycie porównywaną do niej…”
Dziennikarka opisuje swoją reakcję na informację o tym, że jej były spotyka się z gwiazdą popu. Wyznania ex chłopaka Lady Gagi zaskakują!
Ex chłopaka Lady Gagi
Lindsay Crouse to dziennikarka pracująca dla New York Times i przez kilka lat była związana z Michaelem Polansky, który obecnie jest nowym chłopakiem gwiazdy muzyki pop Lady Gagi.
Postanowiła, że opisze swoje doświadczenie po tym jak dowiedziała się z kim obecnie spotyka się jej były. Przyznaje się do tego, że nie bardzo śledziła jego życie po tym jak się rozstali, jednak gdy się dowiedziała o nowym związku postanowiła przeszukać social media:
Jeśli kiedykolwiek wyszukałeś nowego partnera byłego (bądź szczery), prawdopodobnie grałeś ze sobą w pewną grę. Jesteś po prostu ciekawy i chcesz się porównać do nowego partnera swojej byłej połówki.
Polansky to absolwent Harvardu oraz dyrektor generalnym grupy Parker z siedzibą w San Francisco. Prasa określa go jako nowego „tajemniczego mężczyznę” u boku Lady Gagi. Dla Crouse to zwykły chłopak z którym związała się jeszcze w trakcie studiów:
Umawiałam się z tym normalnym, tajemniczym mężczyzną przez siedem lat. Nasz związek trwał przez cały okres studiów, a potem jeszcze kilka lat. (Popularna piosenka z tamtych czasów opisywała, „Bad romance”*).
* Piosenka Lady Gagi – przyp. aut.
Nowa dziewczyna ją… zainspirowała!
Dziennikarka jednak zaskoczyła swoją reakcją na nowy związek swojego byłego chłopaka. Zamiast czuć się zastraszona przez Gagę, Crouse postanawia zamiast tego zainspirować się jej osobą!
Wkrótce zaczyna podejmować odważniejsze decyzje i żyje bardziej bez strachu. Jako przykład podaje decyzję o porzuceniu tej samej starej czarnej sukienki, którą zawsze nosi na przyjęciach, zamiast tego kupiła sobie coś bardziej wyszukanego:
Nigdy nie posiadałam niczego, co kosztuje więcej niż koszt tygodniowych zakupów spożywczych. Gaga z kolei jest kobietą, która nosi kawałki surowego mięsa na czerwonym dywanie. Lady Gaga jest niesamowita. Porównywanie się z nią jest niezwykle motywujące! Polecam spróbować, niezależnie od tego jak odnosisz się do tego, kto się z nią umawia. Przynajmniej ja tak zrobiłam.
