×

Ewakuacja z Mariupola wstrzymana. Rosyjskie wojska znowu rozpoczęły ostrzał

Ewakuacja z Mariupola wstrzymana. Mimo wcześniejszych zapewnień rosyjskiego MON, że ich żołnierze zawieszają broń, by ukraińscy cywile mogli bezpiecznie opuścić miasto – słowa nie dotrzymano. Armia Putina znowu rozpoczęła ostrzał, a Ukraińcy musieli uciekać do schronów.

Rosjanie obiecywali, że przerwą atak na ukraińskie miasta, by cywile mogli się ewakuować. Kłamali!

Gdy dzisiaj w mediach pojawiła się informacja, że Rosjanie wstrzymują ogień, wiele osób odetchnęło z ulgą. To oznaczało, że w końcu pozwolili na utworzenie tzw. korytarzy humanitarnych na terenie Ukrainy, które umożliwiają bezpieczną ewakuację ludności cywilnej.

Drogi wyjścia dla ludności cywilnej zostały uzgodnione ze stroną ukraińską

– zapewniało Ministerstwo Obrony Rosji.

Informację tę potwierdził doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak:

Z Mariupola i Wołnowachy na wschodzie Ukrainy zostaną otwarte korytarze humanitarne dla cywilów.

Zawieszenie broni miało trwać od godz. 9 do 16 (czasu lokalnego). Niestety Rosjanie słowa nie dotrzymali…

Ewakuacja z Mariupola wstrzymana. Rosyjskie wojska znowu rozpoczęły ostrzał

Względna radość Ukraińców (o ile w ogóle można mówić o jakiejkolwiek w obecnej sytuacji) nie trwała długo. Mieszkańcy Mariupola, przygotowani do opuszczenia miasta ostatecznie musieli się rozejść i wrócić do schronów. Ewakuacja została bowiem przerwana. Powodem, jak wskazują ukraińskie władze, jest złamanie obietnicy dotyczącej zawieszenia broni.

Jak podały władze Mariupola:

Ze względu na fakt, że strona rosyjska nie przestrzega zawieszenia broni i prowadzi ostrzał zarówno samego Mariupola, jak i jego okolic oraz ze względów bezpieczeństwa, ewakuacja ludności cywilnej została wstrzymana.

Podobny komunikat czytamy na Twitterze Rady Najwyższej Ukrainy:

W związku z tym, że strona rosyjska nie trzyma się zawieszenia broni i ostrzeliwuje Mariupol ewakuacja z ludności z Mariupola została przeniesiona.

Planowano ewakuować ok. 200 tys. mieszkańców. Na razie nie wiadomo, czy korytarze humanitarne zostaną jeszcze dzisiaj ponownie otwarte, czy dopiero w kolejnych dniach.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, wiadomosci.onet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Telegram, Twitter

Może Cię zainteresować