Eurowizja 2020 się nie odbędzie. Czy Alicja Szemplińska straci szansę na wyczekiwany występ?
Epidemia koronawirusa ma wpływ na każdy aspekt życia. Dziś na oficjalnej stronie Konkursu Piosenki Eurowizji pojawił się post dotyczący organizacji tegorocznej imprezy. Alicja Szemplińska – która miała reprezentować Polskę – jak również jej fani z pewnością będą zawiedzeni.
Eurowizja 2020 odwołana
Koronawirus zmienił codzienność ludzi na całym świecie. Wielu z nas panicznie bojąc się choroby zdecydowało się zrobić ogromne zakupy, aby ustrzec się przed koniecznością opuszczania domu. Wyjście nawet na parę minut może być niebecpieczne. Niestety, nie brakuje też osób, które za nic mają istniejące zagrożenie i swoim zachowaniem wręcz prowokują chorobę. Komitet organizacyjny Eurowizji, widząc że sytuacja w Europie jest dramatyczna, podjął decyzję w sprawie tegorocznej edycji konkursu.
Na Facebooku pojawił się obszerny komunikat, z którego jasno wynika, że planowany na 12 maja 2020 roku półfinał konkursu nie odbędzie się. W oświadczeniu możemy przeczytać, że organizatorzy szukali innego sposobu na przeprowadzenie konkursu. Niestety – zwiększająca zasięg pandemia sprawiła, że nie ma żadnej możliwości na bezpieczną organizację show. Już kilka tygodni temu krążyły plotki o możliwości zawieszenia konkursu, które wynikały z faktu, że wielu uczestników Eurowizji zawiesiło swoje przygotowania m.in. nagrywanie pocztówek. Teraz doniesienia zostały potwierdzone przez samych organizatorów.
Z przykrością ogłaszamy, że Konkurs Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie został anulowany. Przez ostatnie tygodnie rozważaliśmy kilka rozwiązań, które umożliwiłyby organizację konkursu. Niestety, z powodu rozpowszechniania się wirusa COVID-19 w Europie, musieliśmy podjąć trudną decyzję, że niemożliwym jest kontynuowanie przygotowań zgodnie z planem. Jesteśmy dumny, że nieprzerwanie od 64 lat udawało nam się jednoczyć publiczność. Podobnie jak milionom fanów na całym świecie, jest nam przykro, że tym razem nam się to nie uda. EBU będzie kontynuować rozmowy z telewizjami NPO, NOS i AVROTROS, a także miastem Rotterdam w temacie organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w 2021 roku
Alicja Szemplińska jest załamana
Decyzja o odwołaniu konkursu bardzo zasmuciła fanów oraz Alicję Szemplińską, która w tym roku została wybrana na reprezentantkę Polski. Podczas półfinału miała zaśpiewać piosenkę „Empires”. Na wieść o odwołaniu Eurowizji powiedziała jedynie:
Bardzo mi przykro…
Na razie nie wiadomo czy konkurs zostanie przeniesiony na przyszły rok. Organizatorzy poinformowali, że będą negocjować z Grupą Referencyjną EBU i krajowymi nadawcami publicznymi wszelkie szczegóły. Eurowizja 2020 został odroczona, a nie przesunięta o kilka miesięcy z powodu nieprzewidywalnej sytuacji związanej z rozwojem pandemii koronawirusa w Europie.
Odrzucono pomysł rozegrania konkursu bez udziału publiczności ze względu na chęć zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców i osób pracujących przy organizacji widowiska. Jednym z proponowanych scenariuszy było wyemitowanie występów nagranych przez poszczególnych uczestników w lokalnych studiach telewizyjnych, jednak został odrzucony, ponieważ:
Istotą Konkursu Piosenki Eurowizji jest spotkanie wszystkich delegacji w jednym miejscu oraz zapewnienie artystom równych szans na występ na tej samej scenie.
EBU jest zdania, że zdecydowanie się na inną formę konkursu byłoby „niezgodne z wartościami i tradycją imprezy”. Eurowizja nie jest jedyną imprezą, która została odwołana. Zdecydowano już o przesunięciu Euro 2020 na przyszły rok. Pod znakiem zapytania stoi też organizacja Festiwalu Filmowego w Cannes.
