Mając 15 lat ważyła 142 kg i była nieustannie wyzywana od „grubasów”. Dziś trudno ją rozpoznać!
Emilia ważyła kiedyś… 142 kg! Doprowadziła do tego sama, odżywiając się każdego dnia dużymi porcjami makaronu oraz pizzą.
Mężczyźni dokuczali jej z powodu tego jak wyglądała. Krzyczeli za nią na zajęciach, obrażali słowami:
„Hej Grubasku! Zasłaniasz mi, nic przez Ciebie nie widzę!”.
Dziewczyna nie mogła tego znieść. Stało się to dla niej okropne i postanowiła wziąć się za siebie. Zaczęła pracować nad swoim ciałem i nauczyła się, jak zrzucać wagę. Teraz waży 77 kg i mężczyźni przepraszają ją za to, co kiedyś o niej mówili, mało tego, niektórzy z nich chcą umówić się z nią na randkę!
„To było straszne uczucie, gdy wszyscy śmiali się z tego jak wyglądam. Nigdy nie powiedziałam o tym rodzicom, to było dla mnie bolesne i upokarzające.”
Emilia (po lewej) w wieku 15 lat ważąca 142 kg.
Nowa sylwetka Emilii. Nosi teraz rozmiar 8 i chodzi na siłownię 4 razy w tygodniu.
Już po stracie 27 kg faceci patrzyli na nią inaczej, dostrzegali w niej coś pięknego.
"Pamiętam, jak faceci zadawali mi pytania w stylu, "dlaczego twoje nogi są takie grube? taka ładna twarz i taka gruba dziewczyna" i inne tego typu obelgi. Ci faceci teraz mnie przepraszają, to dla mnie szok, jak wiele moja utrata wagi zmieniła w ich oczach."
"Grubasku, grubasku!" tak kiedyś za nią krzyczeli.
Teraz Emilia w wieku 23 lat jest praktycznie nie do poznania.
"To dla mnie trochę smutne, jak przez swój wygląd można zmienić postrzeganie w oczach innych. Teraz faceci prawią mi komplementy, zapraszają na randki. Ci sami którzy wcześniej obrzucali mnie obelgami. Nawet dziewczyny, które kiedyś mnie obrażały, teraz mnie przepraszają i pytają o porady dotyczące tego jak schudnąć."
Dziewczyna cały czas odpowiednio się odżywia. Dodatkowo studiuje i ciągle się rozwija.
Jak sama przyznaje, czuje się cudownie i jest bardzo szczęśliwa.
„Kiedy jesteś dzieckiem, nie zwracasz uwagi na to, ile ważysz. Uprawiałam od czasu do czasu sport, ale nieustannie objadałam się pizzą. Pamiętam, że kiedyś byłam w stanie zjeść całą pizze za jednym razem, teraz nie zjem więcej niż jeden kawałek.”
POPRZEDNIA DIETA
Śniadanie – Nic
Drugie śniadanie – połowa pizzy z sercem i coca cola
Obiad – 4 duże porcje makaronu z serem
Deser – Lody
Przekąski – Słodkie płatki śniadaniowe
OBECNA DIETA
Śniadanie – Jajka z bekonem, pomidorami, pieczarkami i awokado
Drugie śniadanie – Owsianka z jogurtem naturalnym i bananami
Obiad – Jajka z ziemniakami, brokułami i pieczoną marchewką
Przekąski – Jogurt grecki
