Elżbieta II posiada sztuczną rękę! Sekret królowej Wielkiej Brytanii ujawniła jej córka
Niejednokrotnie najwięksi tego świata próbują ukryć niezręczne fakty z ich życia. Okazało się, że Elżbieta II ma sztuczną rękę. O wszystkim poinformowała jej córka.
Sztywna i profesjonalna królowa?
Królowa Elżbieta II bez wątpienia jest jedną z najbardziej wyjątkowych kobiet w polityce na przełomie XX i XXI wieku. Jest najdłużej panującym monarchą w historii Anglii. Była także świadkiem wielu ważnych wydarzeń w dziejach świata.
Według ogólnych opinii królowa jest konserwatywną, mocno osadzoną w rzeczywistości personą, która zawsze trzyma się etykiety.
Sprawia wrażenie poważnej, starszej pani, która nie lubi głupich żartów. Jednak, czy aby na pewno? W nowej książce biograficznej Elżbiety II, królowa Anglii ukazana jest z zupełnie innej strony. W dodatku okazuje się, że królowa skrywa wiele tajemnic i sekretów.
Elżbieta II ma sztuczną rękę
Po wielu latach jej sekret został wyjawiony przez jej córkę Annę. W książce „Królowa świata” Roberta Hardmana ujawniła, że jej matka otrzymała sztuczną rękę. Niezręczna sytuacja? Nie, wcale nie chodzi o sprawy zdrowotne. Po prostu australijscy inżynierowie, którzy są autorami kończyny, chcieli pomóc królowej!
Narzędzie to służy do… machania. Odpowiednio obsługiwane w trakcie przejazdu karocą, daje złudzenie, że królowa cały czas macha do zebranych poddanych. Swój pomysł argumentują tym, że zależało im na komforcie królowej oraz aby nie musiała się męczyć w trakcie oficjalnych uroczystości.
Jak zareagowała królowa? Według córki monarchini była zachwycona i stwierdziła, że to bardzo udany prezent! Jednak nie zdarzyło się jej go użyć. To nie pierwszy wyjątkowy i mało oficjalny przedmiot jaki otrzymała. W swojej kolekcji ma już gumowego kurczaka z piszczałką czy czepek z napisem „Is not Life a B*tch!
Jednak to nie koniec historii związanych z dłońmi. Okazuje się bowiem, że rękawiczki służą jej do komunikacji. Jeśli królowa zdejmuje rękawiczki oraz trzyma je w prawej ręce, to daje znać, że dobrze spędza czas i służba nie musi skracać jej pobytu w danym miejscu. Niezwykle oryginalny sposób komunikacji niewerbalnej.