Potężna eksplozja przeszła przez Londyn!

W Londynie znów zawrzało. Po piątkowym ataku nożownika na moście londyńskim, znów jesteśmy informowani o niepokojących sygnałach. Tym razem mieszkańcy zgłaszają, że nad ranem słyszeli wyjątkowo głośny huk.

Policja odpowiada

Około 4:20 czasu lokalnego mieszkańcy zostali wyrwani ze snu przez ogłuszający dźwięk. Londyńska policja uspokaja, że odgłosy słyszalne w godzinach porannych na północy Londynu pochodzą z myśliwców RAF. Dźwięk powstaje na skutek fali uderzeniowej wytwarzanej przez maszynę, w chwili przekraczania bariery dźwięku. Policja zapewnia, że nie ma najmniejszych powodów do obaw.

OK, so I think that bang/loud explosion in London might be a sonic boom – went back to hear it on the garden camera and it sounds like there might be the noise of an airplane flying in the distance?https://t.co/OyPR017yF2

— Scott Cawley (@scottcawley) December 1, 2019

Budynki drżały w posadach

Policja zweryfikowała zgłoszenia londyńczyków, którzy byli przekonani, że słyszeli „potężną eksplozję” na północy Londynu. Setki mieszkańców przerażonych nieznanym dźwiękiem telefonowało na policję i straż miejską. Przekonywali, że za sprawą głośnego huku, zatrzęsły się budynki. W mediach społecznościowych momentalnie zawrzało.

Wystraszeni londyńczycy pisali:

Właśnie obudziła mnie potężna eksplozja na północy Londynu. Czy ktoś jeszcze to słyszał?

Wspólnie z żoną słyszymy helikoptery oraz syreny alarmowe w północnej części Londynu.

Czy ktokolwiek wie co to był za dźwięk? Brzmiał jak eksplozja i wstrząsnął moim domem. Przyprawił mnie o szybsze bicie serca.

Właśnie usłyszałem eksplozję w Hertfordshire. Podobno w Londynie również była słyszalna. Okna się trzęsły jakby eksplodował samolot.

Fizyczne wyjaśnienie

Słyszane przez mieszkańców Londynu zjawisko to nic innego, jak tzw. uderzenie dźwiękowe. Jest to odgłos przypominający uderzenie piorunu, który towarzyszy momentowi przekraczania bariery dźwiękowej przez samolot. Wówczas powietrze zachowuje się jak płyn w stosunku do obiektów ponaddźwiękowych. W chwili, gdy samolot przemieszcza się w powietrzu, cząsteczki są wypychane na boki z dużą siłą i formują się w falę uderzeniową, podobnie jak płynąca łódź formuje na wodzie kręgi. Im większy i cięższy jest statek powietrzny, tym większa ilość powietrza zostaje wyparta.

Fala uderzeniowa tworzy „stożek” cząsteczek sprężonego lub nagromadzonego powietrza, które poruszają się na zewnątrz i we wszystkich kierunkach i rozciągając się aż do podłoża. Gdy stożek ten rozciąga się wzdłuż toru lotu, tworzy ciągłe uderzenie dźwiękowe wzdłuż całej szerokości podstawy stożka. Gwałtowne uwolnienie ciśnienia, następujące po nagromadzeniu fali uderzeniowej, słyszalne jest jako uderzenie dźwiękowe.
Zmiana ciśnienia powietrza związana z uderzeniem dźwiękowym wynosi zaledwie kilka funtów na stopę kwadratową – mniej więcej taka sama zmiana ciśnienia, jakiej doświadczono podczas zjeżdżania windą na dwa lub trzy piętra. To tempo zmian, np. nagła zmiana ciśnienia, sprawia, że uderzenie dźwiękowe jest słyszalne.

Kolejny akt terroru

Czujność mieszkańców Londynu jest jak najbardziej uzasadniona. W piątek miał miejsce atak nożownika. Terrorysta ubrany w atrapę ładunków wybuchowych, dźgał uczestników jednej z konferencji, a później atakował usiłujących go obezwładnić mężczyzn na moście londyńskim. W wyniku ataku zginęły dwie osoby i kilka, w tym bohaterski Polak walczący z terrorystą kłem narwala, zostało rannych. Udało się ustalić tożsamość nożownika. Był nim Usman Khan, który w przeszłości był już skazany za udział w spisku dotyczącym planowania zamachów bombowych. Państwo Islamskie przyznało się do współorganizacji zamachu.