×

Eksplozja w Bejrucie. Jedna z teorii spiskowych zakłada walizkową bombę atomową

Eksplozja w Bejrucie spowodowała olbrzymie zniszczenia, a kilkadziesiąt osób zginęło lub zostało rannych. Według lokalnych władz przyczyną wybuchu jest pożar niebezpiecznych chemikaliów składowanych w porcie. Jednak nie brakuje teorii spiskowych.

Eksplozja w Bejrucie

Do potężnej eksplozji w Bejrucie doszło 4 sierpnia po godzinie 17:00 czasu polskiego (po godz. 18:00 w Bejrucie).

W Internecie pojawiło się nagranie z momentu wybuchu, które mrozi krew w żyłach. Nad miastem unosi się potężna chmura dymu.

Według początkowych relacji zagranicznych mediów, gigantyczna eksplozja wstrząsnęła we wtorek (4 sierpnia) stolicą Libanu – Bejrutem. Jak podała agencja AFP, odgłos wybuchu był słyszany w kilku punktach miasta, a w wielu mieszkaniach powypadały szyby z okien.

Jako przyczynę tragedii libańskie służby podają pożar niebezpiecznych chemikaliów składowanych w porcie. Natomiast źródło libańskiej telewizji Al-Dżadid przekazało, że do wybuchu doszło podczas spawania otworu w magazynie, co miało zapobiec kradzieży.

Telewizja Al-Dżazira, powołując się na libańskie ministerstwo zdrowia, poinformowała, że zginęło co najmniej 78 osób, a ponad 4 tys. jest rannych.

Odpalono walizkową bombę atomową?

W związku z tak potężnym wybuchem nie brakuje teorii spiskowych. Zdaniem Donalda Trumpa, mógł być to „atak spowodowany przez bombę”. Podczas konferencji prasowej w Białym Domu powiedział, że spotkał się z „niektórymi wielkimi amerykańskimi generałami” i oni „wydają się sądzić” tak samo.

Do podobnych wniosków dochodzą także ludzie na całym świecie. W mediach społecznościowych można znaleźć wiele teorii spiskowych, a jedna z nich mówi nawet o walizkowej bombie atomowej. Widok „grzyba” unoszącego się nad portem i spowodowane wybuchem ogromne zniszczenia skłaniają do takich rozważań.

Tym teorią stanowczo zaprzeczają doświadczeni specjaliści zajmujący się tematyką konfliktów zbrojnych. Jak wyjaśnił publicysta Tom Winter, który specjalizuje się m.in. tematach związanych z terroryzmem:

Chmura w kształcie grzyba jest wynikiem dużej eksplozji. Kropka. Nie oznacza to wcale, że wybuch był nuklearny. Jest to spowodowane rozprzestrzenianiem się gorących gazów do atmosfery i grawitacją.

Abhijit Iyer-Mitra z Instytutu Badań nad Pokojem i Konfliktami również nie zgadza się z tym, że przyczyną eksplozji było odpalenie bomby:

Eksplozje w Bejrucie na pewno nie są atomowe.

Głos w tej sprawie zabrał także prof. Jeffrey Lewis z amerykańskiego Middlebury Institute. To właśnie on najostrzej rozprawia się ze zwolennikami teorii spiskowych. Jak mówi:

Ludzie, to nie jest takie skomplikowane. Jest pożar i wtórna eksplozja. Nie ma dosłownie żadnego ze zjawisk, które można zaobserwować podczas wybuchu jądrowego.

Źródła: natemat.pl, www.onet.pl, www.polsatnews.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować