Dziesięcioraczki wcale się nie urodziły! Ojciec dzieci wyjawił szokującą prawdę
Dziesięcioraczki wcale się nie urodziły! Wiele wskazuje na to, że media na całym świecie mogły zostać wprowadzone w błąd. Czy to celowe działania matki, aby zarobić na rekordowej ciąży mnogiej? Jej mąż zabrał głos w sprawie.
Finansowe wsparcie
Ponad tydzień temu cały świat nie mógł wyjść z szoku na wieść o rekordowym porodzie, który miał miejsce w RPA. Zgodnie z doniesieniami lokalnych mediów, 37-letnia kobieta miała doczekać się aż dziesięciorga dzieci. W 29. tygodniu ciąży lekarze zadecydowali o konieczności przeprowadzenia cesarskiego cięcia. Poprzez operację na świat przyszło dziesięcioro dzieci!
Medycy oraz matka twierdzili, że doszło do pobicia rekordu globu. W sieci ruszyły nawet specjalne zbiórki pieniędzy, mające na celu wsparcie wielodzietnej rodziny. Internauci bardzo martwili się o to, jak małżeństwo upora się z wychowywaniem tak dużego grona maluchów. Tym bardziej, że wcześniej para doczekała się pary bliźniaków.
Teraz jednak okazuje się, że zamieszanie zaistniałe wokół kobiety, mogło zostać wywołane w sztuczny sposób. Mąż Gosiame Thamara Sithole twierdzi bowiem, że kobieta nie utrzymuje z nim kontaktu i on sam ma wątpliwości czy w ogóle dzieci się urodziły. Tebogo Tsotetsi, mąż Sithole publicznie podważa wiarygodność partnerki. Twierdzi, że od wielu tygodni nie widział jej. Co więcej, mężczyzna nie miał nawet okazji zobaczyć własnych dzieci. W związku z podejrzeniem nieuczciwości żony, zaapelował do ludzi, aby nie wspierali finansowo 37-latki.
Dziesięcioraczki wcale się nie urodziły!
Tebogo Tsotetsi apelował w mediach społecznościowych, aby ludzie przestali wspierać jego żonę wpłatami.
Doceniam wsparcie finansowe, (…) ale chciałbym również zaapelować do społeczeństwa, aby przestało dokonywać wpłat na nasze konta, dopóki członkowie społeczności nie zobaczą dzieci.
Jego postawa oburzyła Gosiame Thamara Sithole. 37-latka również udzieliła wywiadu mediom i powiedziała, że celowo nie ujawnia partnerowi oraz jego rodzinie miejsca pobytu noworodków. Matka dziesięcioraczków twierdzi bowiem, że ich zamiarem jest zarabianie na dzieciach. Kobieta powiedziała, że czuje się bardzo zraniona słowami ludzi, którzy nie uwierzą, że doszło do narodzin dziesięcioraczków. W opublikowanym na Twitterze nagraniu wyznała, że przypuszcza, że ani mąż, ani jego krewni nigdy naprawdę jej nie kochali.
Czuję, że nigdy mnie nie kochali, a ja zmuszałam się do utrzymywania z nimi relacji.
Mimo wszystko, z niewiadomych powodów Gosiame Thamara Sithole nadal nie pokazała zdjęć ani nagrań, przedstawiających jej dzieci, co daje do myślenia.
Gosiamo #Sithole responds to the Tsotetsi family statement. She denies she’s missing, and that did not deliver the babies. She says the was released after the Tsotetsis met some politicians. Says they are angry because they wanted to benefit financially from the public donations. pic.twitter.com/YCNs14ezYC
— Mr Putin (@pietrampedi) June 15, 2021