×

Pracownicy kanalizacji odsłonili studzienkę i odeszli. Biegnąca 2-latka wpadła do środka

Nieszczęśliwy wypadek w rosyjskiej miejscowości Czeboksary mógł skończyć się tragicznie. Do studzienki kanalizacyjnej wpadła zaledwie 2-letnia dziewczynka. Chwilę grozy nagrały kamery miejscowego monitoringu. Teraz śledczy sprawdzają, kto jest odpowiedzialny za wypadek.

Pracownicy kanalizacji beztrosko nie zabezpieczyli studzienki

14 czerwca pracownicy miejskiej kanalizacji udrażniali studzienkę znajdującą się przed wyjściem z klatki schodowej bloku. Na nagraniu widzimy, że mężczyźni otworzyli właz, chwilę podyskutowali i po chwili odeszli, najprawdopodobniej po narzędzia. Niestety zabrakło im wyobraźni, bo oddalając się od odsłoniętej studzienki, niczym jej nie zabezpieczyli.

Dziewczynka wpadła prosto do studzienki

Szybko przekonali się, że nie trzeba wiele, by doszło do tragedii. Kiedy mężczyźni odeszli, z bloku wyszła kobieta z 2-letnią córeczką. Matka szła przodem, a dziewczynka próbowała dogonić mamę. Biegnąc wpadła prosto do głębokiej na trzy metry studzienki kanalizacyjnej. Matka zaczęła krzyczeń, a zaalarmowani mężczyźni natychmiast podbiegli do studzienki. Jeden z nich wskoczył do środka i wyciągnął dziewczynkę.

Mężczyźni odpowiedzą za swoją nieodpowiedzialność

Na szczęście dziecku nie stało się nic poważnego. Skończyło się na kilku zadrapaniach, siniakach i ogromnym szoku. Mimo to, dziewczynka trafiła na obserwację do szpitala.

Teraz śledczy wszczęli dochodzenie przeciwko niefrasobliwym pracownikom kanalizacji. Odpowiedzą za niezabezpieczenie studzienki. Jeśli sąd uzna ich winę, grozi im kara grzywny, albo nawet 2 lat więzienia.

Może Cię zainteresować