Policjant znajduje na tylnym siedzeniu małego chłopca, pokrytego wymiocinami swojej pijanej mamy

Wszyscy wiemy jak niebezpieczna może być jazda pod wpływem alkoholu. To coś czego dowiadujemy się bardzo wcześnie, by za wszelką cenę uniknąć zagrożeń z tym związanych. Z wiekiem w pełni zaczynamy rozumieć konsekwencję jazdy po pijanemu.

Nie tylko życie kierowcy jest zagrożone, ale również wszystkich, którzy znajdują się w pojeździe i na drodze. Tragiczne historie ofiar wypadków samochodowych i ich rodzin zazwyczaj wystarczą każdej przyzwoitej osobie jako przestroga. Czyjeś życie nie jest warte ryzyka.

Niestety nie zawsze są tacy, którzy o to dbają i mają bardzo lekceważące podejście do tematu. I właśnie taka sytuacja miała miejsce w Zachodniej Virginii. Policjant C. Graham zatrzymał kierowcę podejrzanego o prowadzenie pod wpływem alkoholu. Po wyciągnięciu kobiety z samochodu, policjanci znaleźli jej rocznego synka pokrytego wymiocinami. Dziecko znajdowało się na tylnym siedzeniu.

Po powrocie na komisariat Graham nie był w stanie znieść widoku małego chłopca, który był w okropnym stanie. Postanowił go umyć.

Choć policjanci na co dzień borykają się z trudnymi sytuacjami, które zmuszają ich do odwagi, mają również inne oblicze.

Graham, któremu chłopczyk stopił serce, postanowił umyć malucha. To jedyna rzecz, którą mógł dla niego zrobić, by dziecko poczuło się lepiej.

Jak widać kąpiel z bąbelkami zachwyciła chłopca, który nie przestawał się uśmiechać!

Po kąpieli chłopiec owinięty ręcznikiem tulił się do Grahama. Dostał nawet słodkiego misia do towarzystwa.