×

Wykładowczyni prosiła studentkę, która dopiero urodziła, aby przychodziła na zajęcia z dzieckiem

16-letnia Sarah Thompson studiuje matematykę stosowaną na Unwiersytecie Lander w Greenwood. Jest jedną z dwóch kobiet, które uczestniczą w zajęciach dr Josie Ryana. Wydawać by się mogło, że to nic nadzwyczajnego, ale studentka zaczęła przychodzić na wykłady, gdy była w 9. miesiącu ciąży.

Gdy pojawiłam się na pierwszych zajęciach, to pamiętam, że to był dzień bardzo blisko mojego terminu porodu. Bałam się, bo nie wiedziałam, co się może wydarzyć.

Po porodzie Sarah wróciła normalnie na zajęcia, a wówczas zdziwiona dr Josie Ryan nalegała, żeby przychodziła ze swoim maleństwem, bo dzięki temu młodej mamie będzie łatwiej i nie będzie musiała się martwić o to, co dzieje się w danej chwili z dzieckiem. Takiej reakcji absolutnie się nie spodziewała!

1

William Isaiah urodził się w sierpni. Sarah i jej chłopak, Christopher Maggiacomo, byli najszczęśliwsi na świecie. Nie rozstawali się z synkiem i już nie wyobrażają sobie bez niego życia. I choć na początku propozycja dr Josie Ryan wydawała im się dość dziwna i ją odrzucili, z biegiem czasu zaczęli się nad nią intensywniej zastanawiać. Rano ciężko było im się przygotować, bo oboje wiedzieli, że Sarah musi szybko wyjść. Po kilku dniach stwierdzili, że 26-latka spróbuje zabierać Williama na wykłady. Okazało się to strzałem w dziesiątkę!

Mój synek okazał się aniołkiem. Spał całe zajęcia. Czasem zdarza się, że dr Josie bierze Williama na ręce, a on wtedy jest taki spokojny. Za każdym razem, gdy go ze sobą zabieram, każdy się nad nim rozczula i zagaduje do nas. Cieszę się, że możemy być razem, ale jeszcze bardziej cieszę się, że moje dziecko jest takie grzeczne. Matematyka nie należy do najłatwiejszych przedmiotów…

2

Sarah zrobiła zdjęcie wykładowczyni, gdy trzyma na rękach Williama. Wrzuciła je do sieci i od razu stało się hitem. Ludzie szczerze i z życzliwością komentują postawę dr Josie i gratuluję mamie bobasa. 26-latka po studiach chce pracować w firmie inżynierskiej ojca lub tworzyć gry komputerowe.

Pomoc dr Josie Ryan jest nieoceniona i dzięki niej młoda matka ma szansę skupić się na zajęciach, wiedząc, że jej synek jest bezpieczny.

Może Cię zainteresować