×

Kiedyś zachwycali swoim talentem. Dzisiaj niektórzy z dziecięcych aktorów są nie do poznania

Nie zastanawiacie się czasem co stało się z tym młodym aktorem, którego tak lubiliście w dzieciństwie? Jeśli tak, to nie jesteście jedyni. Wiele osób jest ciekawa jak potoczyło się życie dziecięcych aktorów, którzy w wieku 8 czy 10 lat mili prawie wszystko. Część z nich dalej krąży w okolicach show-biznesu, próbując swoich sił w poważniejszych rolach, albo w muzyce. Jednak niektórych nazwisk próżno jest szukać w mediach albo napisach końcowych. Są też tacy, którzy ze szczytu sławy spadli na samo dno. Sprawdź, jak potoczyły się losy młodych gwiazd:

Amanda Bynes

Amanda zadebiutowała na scenie jako 10-latka. Bardzo szybko stała się sławna. W wieku 12 lat została najmłodszą w historii telewizji prowadzącą własny program – „Szał na Amandę”. Polscy widzowie mogą najbardziej kojarzyć ją z serialu „Siostrzyczki” oraz „Ona to on”.

Przez lata aktorka zdobywała wiele nagród i nominacji. Niestety kilka lat temu przyszło załamanie, a aktorka spadła na samo dno. W 2018 roku 32-latka miała wrócić do życia publicznego, jednak ostatnio znowu wylądowała na odwyku.

Anna Paquin

Młodsi czytelnicy mogą nie pamiętać, że Anna Paquin zaczęła grać w filmach jeszcze w dzieciństwie. Trzeba przyznać, że karierę zaczęła z przytupem, ponieważ Oscara za rolę w „Fortepianie” zdobyła już w wieku 11 lat.

Na szczęście waga sławy, zdobytej w młodym wieku, nie przygniotła Paquin. Dziś ma 35-lat i nadal z powodzeniem gra w filmach i serialach, takich jak „X-men” czy „Czysta krew”.

Sławomir Wronka

Któż mógłby zapomnieć rezolutnego Adasia Niezgódkę z „Akademii Pana Kleksa”? W jego rolę wcielał się właśnie Sławomir Wronka. Jego rola przeszła do historii polskiej kinematografii.

Postać Adasia była jedyną rolą Wronki, który nie zdecydował się na kontynuację przygody z aktorstwem. Zamiast tego poświęcił się fizyce i trzeba przyznać, że jego osiągnięcia naukowe są imponujące.

Haley Joel Osment

Niedługo po swoim Filmowym debiucie Osment był nazywany nadzieją Hollywood. Wiele osób doskonale pamięta go z mrożącej krew w żyłach roli w „Szóstym zmyśle”, natomiast w dramacie „Podaj dalej” wzruszał do łez.

Niestety show-biznes nie był dla niego łaskawy. Co prawda, obeszło się bez ogromnych skandali i nadal gra w filmach, ale już nigdy nie powtórzył sukcesów z dzieciństwa.

Freddie Highmore

Freddie od dzieciństwa grał z największymi gwiazdami. Heleba Bonham Carter, Russell Crowe czy Tim Burton to dopiero początek listy osób, z którymi miał okazje współpracować jako dziecko. Grał główną rolę w „Charlie i fabryka czekolady” oraz „Artur i minimki”

Teraz aktor ma 27 lat i ciągle odnosi sukcesy w Hollywood. Ostatnio gra główną rolę w serialu „The Good Doctor” za którą otrzymał nominację do Złotego Globu.

Joanna Jabłczyńska

Joasia jako aktorka zadebiutowała w serialu „Klan”. Miała wówczas 13 lat. Występowała jednak od wczesnego dzieciństwa. Najpierw w znanym dziecięcym zespole „Fasolki”, później jako aktorka dubbingowa.

Joanna jest związana z show-biznesem przez całe życie. Jednak aktorstwo nie przeszkodziło jej uzyskaniu tytułu radcy prawnego. Teraz możemy oglądać ją w serialu „Na wspólnej”.

Matthew Lewis

Matthew Lewis swoją pierwszą rolę zagrał w wieku 6 lat. Jednak szerszej publiczności jest znany z serii filmów o Harrym Potterze, w których wcielał się w
Neville’a Longbottoma. Trzeba przyznać, że jako dziecko idealnie pasował do tej roli.

Z całą pewnością nikt nie spodziewał się, że odtwórca postaci gapowatego Neville’a wyrośnie na największego przystojniaka, ze wszystkich dziecięcych aktorów grających w tej serii filmów. Matthew ma teraz 28 lat i nadal pojawia się na kinowych ekranach.

Nicholas Hoult

Nicholas Hoult zaczął karierę jako 7-latek. Niedługo później zagrał w „Był sobie chłopiec” razem z Hugh Grantem.

Największą sławę przyniosła mu w 2007 roku rola Tony’ego Stonema w serialu Skins. Teraz aktor ma 28 lat i już niedługo zobaczymy go w najnowszym filmie z serii „X-men”.

Julia Wróblewska

Julka podbiła serca widzów filmu „Tylko mnie kochaj”. U boku Macieja Zakościelnego zagrała w wieku 8 lat.

Od czasu filmowego debiutu zagrała w wielu filmach i serialach. Obecnie 20-letnia Julia studiuje iberystykę na prywatnej uczelni.

Jonathan Lipnicki

Aktor o znajomo brzmiącym nazwisku ma polsko-żydowskie korzenie. Jako dziecko grał między innymi w „Stuart Malutki” oraz „Wampirek”

Jonathan nie poświęca zbyt wiele czasu karierze aktorskiej, chociaż czasem można go zobaczyć na kinowym ekranie. 27-latek skupia się teraz głównie na sztukach walki.

Taylor Momsen

Taylor wpisała się do klasyki kina świątecznego rolą rezolutnej Cindy Lou Who, próbującej odmienić Grincha. Później zagrała jeszcze w kilku filmach familijnych, między innymi w „Małych agentach”. Teraz nie przypomina już tej uroczej blondyneczki.

Co prawda, kolor włosów pozostał ten sam, ale jej styl uległ diametralnej zmianie. 24-letnia Taylor postanowiła poświęcić się muzyce rockowej. Jest wokalistką w zespole The Pretty Reckless.

Sergiusz Żymełka

Sergiusz zaczął przygodę z aktorstwem w wieku 6 lat. Największą rozpoznawalność przyniosła mu rola Filipa w „Rodzinie zaztępczej”, w którego aktor wcielał się przez kilka dobrych lat.

Po tym, jak serial zniknął z anteny Sergiusz przestał pojawiać się w mediach. Zajmował się głównie dubbingiem. Niedwano pojawiała się jednak informacja, że powróci na ekrany w filmie „Kobiety mafii 2”.

Spodziewaliście się, że niektórzy z dziecięcych aktorów tak bardzo się zmienili?

Może Cię zainteresować