Kiedy uczniowie wrócą w końcu do szkół? Minister zdrowia podał wstępną datę
Dzieci wrócą do szkół przed wakacjami? A może pojawią się w nich tylko po to, by uzyskać oceny końcowe? Pozostało zaledwie kilka miesięcy na to, żeby dzieci mogły znów się spotkać w klasach i na szkolnych korytarzach. Zdaniem ministra Adama Niedzielskiego takie spotkanie jest jak najbardziej realne.
„Na razie mamy sytuację dramatyczną”
Tuż przed świętami wielkanocnymi minister edukacji Przemysław Czarnek mówił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że stopniowy powrót dzieci do szkół jest możliwy jeszcze w kwietniu. Ale już wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski był zdecydowanie bardziej ostrożny w swoich osądach.
Na razie mamy sytuację bardzo dramatyczną i musimy czekać, aż liczba nowych przypadków radykalnie spadnie
– mówił na antenie TVP Info.
Sprzeczne informacje docierają do nas od wielu tygodni. Wszystkie wypowiedzi kluczowych polityków mają natomiast jeden wspólny mianownik: uzależniają powrót do szkoły od sytuacji epidemicznej. Ale jak ocenić, kiedy sytuacja epidemiczna będzie wystarczająco opanowana, by można było mówić o powrocie do nauki stacjonarnej?
Chociaż liczba zakażeń w ostatnich dniach znacząco spada, nadal umiera bardzo wielu pacjentów z COVID-19. Tymczasem wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Co dalej z uczniami młodszych i starszych klas?
Dzieci wrócą do szkół przed wakacjami?
O kwestii znoszenia obostrzeń i powrocie dzieci do szkół przed wakacjami mówił we wtorek w Radiu Zet minister Adam Niedzielski.
Na razie mówimy absolutnie tylko i wyłącznie o powrocie do szkół klas I-III w tej perspektywie najbliższej
– zaznaczył szef resortu zdrowia. Ale dopytywany o to, czy starsi uczniowie wrócą do szkół przed końcem roku szkolnego, stwierdził, że nie jest to wykluczone.
Wydaje się, że jest szansa.
– ocenił.
Z panem ministrem Czarnkiem mamy plan, żeby cała edukacja została przywrócona przed wakacjami, to znaczy, żebyśmy nie czekali z powrotem do szkół do września i początku nowego roku szkolnego.
Minister Niedzielski podkreślił, że przywracanie edukacji jest kluczowe z punktu widzenia zdrowia publicznego. Możliwe, że powrót do nauki stacjonarnej w poszczególnych regionach będzie się odbywał na różnych zasadach.
Śląsk a Podkarpacie to są dwa różne światy w sensie epidemicznym
– stwierdził szef resortu zdrowia.
Przypomnijmy: starsze roczniki przerwały naukę stacjonarną już 26 października ubiegłego roku, a uczniowie szkół podstawowych, łącznie z klasami I-III, uczą się zdalnie od 22 marca.
