W Warszawie kilkuletnie dzieci uczą się tańca na rurze. Internauci są zażenowani takimi zajęciami
Współczesny świat… To właśnie dziś dowiadujesz się, że rower na Komunię to wpadka, że 13-latki mają chłopaków i rodzą dzieci, a w Internecie możesz być każdym. To także czas, gdy dowiadujesz się że zajęcia z pole dance to coś normalnego. Nic nas nie zdziwi, ale czy aby na pewno to odpowiedni sport dla małych dziewczynek?
O ile one same nie widzą w tym żadnego podtekstu seksualnego i z wielką pasją oddają się akrobacjom, znajdzie się zawsze ktoś, kto może nazwać Twoje dziecko w wulgarny sposób. Dlaczego? Bo tak skonstruowany jest dzisiejszy świat. W sieci można powiedzieć wszystko, nie ponosząc żadnej odpowiedzialności.
Taniec na rurze – cała masa skojarzeń
To bardzo popularna ostatnimi czasu forma aktywności fizycznej praktykowanej przez kobiety. Dzięki temu chcą nabrać pewności siebie, poznać ciało, rozciągnąć się i zadbać o sylwetkę. Czy to na pewno dobry wybór dla kilkuletnich dziewczynek?
Pod reklamą jednego ze studiów tańca w Polsce pojawiły się bardzo negatywne komentarze, świadczące o tym, że dorośli nie są zadowoleni z tego, co do zaoferowania ma to miejsce. Momentami było naprawdę ostro:
Ten świat to już totalnie oszalał. Przecież pedofile tylko czekają na coś takiego!
Nie wiem, jacy rodzice się na to zgadzają. Poważnie jestem w szoku
Tańce ruchańce… Kto to w ogóle wymyślił?
Aż strach pomyśleć, co będzie następne
Wypowiedzi w podobnym tonie jest cała masa. Ludzie nie rozumieją tego fenomenu i nie chcą, aby patrzyły na to ich dzieci. Tylko zawsze należy spojrzeć na drugą stronę medalu…
„To przecież sport!”
A co jeśli ktoś powiedziałby, że ten sport (tak, to jest sport, który w 2016 roku został zakwalifikowany jako jedna z pięciu nowych dyscyplin sportowych) rozwija ruchowo dziecko i daje mu masę możliwości? Należy pamiętać, że nie zawsze wszystko jest czarne i białe, a na świecie są jeszcze szarości.
Wnioski niech każdy wyciągnie sam
Niech każdy rodzic decyduje ze swoje dziecko w imię zasad i ideałów, które są mu najbliższe. Niech nie krytykuje innych za wybory, bo na szczęście mamy jeszcze prawo do własnych decyzji. Jednak lepiej czasem zastanowić się, czy coś, co dla nas jest okej, z boku wygląda równie w porządku.
Burzę w sieci wywołały zajęcia pole dance w warszawskiej szkole tańca Sky Pole Studio. Jego właścicielka nie miała problemu z tym, aby wyjaśnić ideę tego programu zajęć dla dzieci w rozmowie z serwisem mamadu.pl:
Nie dowierzamy. Nie wiadomo czy się śmiać z tego, czy płakać. Nasze zajęcia Pole Dance Kids, dopiero się rozwijają, mamy je w ofercie niecały miesiąc, ale dzieciaków na zajęciach na chwilę obecną jest około 8 (zaczynaliśmy z 2 dzieci) i z zajęć na zajęcia jest ich coraz więcej. Co zajęcia to widzimy nowe twarze. Prowadziłam już wcześniej zajęcia dla dzieci, zarówno taneczne, akrobatyczne i w klubie, w którym pracowałam jako instruktor, zaproponowałam takie zajęcia i się sprawdziły. Dzieci są zachwycone, dlatego postanowiłam otworzyć też taką grupę dzieciaków u mnie
