Duchowny ujawnił prawdę o ojcu Rydzyku. Wyznał, co robił w żeńskim klasztorze
Najpopularniejszy redemptorysta w Polsce od lat kojarzy się przede wszystkim z Radiem Maryja i Telewizją Trwam. Ale jaką przeszłość skrywa Tadeusz Rydzyk? Fragmenty jego życiorysu dla wielu mogą okazać się zaskakujące. Duchowny ujawnił prawdę o ojcu Rydzyku.
Z urodzin na usta wszystkich
Wiele można powiedzieć na temat ojca Rydzyka, jednak jednego z pewnością nie można mu odmówić: ma niezwykły talent do pomnażania pieniędzy. Ale zakonnik, który ma smykałkę do interesów, to dość niecodzienne połączenie. Nic dziwnego, że wzbudza wiele kontrowersji.
Radio Maryja, założone przez znanego redemptorystę, dzisiaj może się poszczycić rzeszą wiernych słuchaczy. A ci, którzy do tego grona nie należą i tak z pewnością słyszeli zarówno o Radiu Maryja, jak i Telewizji Trwam, których twarzą jest Rydzyk.
Kolejne uroczystości, organizowane przez ojca Rydzyka, odbijają się szerokim echem. Tak było i w przypadku zorganizowanych niedawno obchodów 29. urodzin Radia Maryja. W Toruniu nie zabrakło przedstawicieli partii rządzącej, którzy przyklaskiwali słowom ojca Rydzyka na temat „współczesnego męczennika”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zdaniem zakonnika na takie miano zasługuje Edward Janiak – były biskup, który miał kryć księży dopuszczających się aktów pedofilskich.
To jest współczesny męczennik. Media to zrobiły. Nie dajmy się katolicy! Że na jakiegoś księdza zaczną warczeć, jakieś filmidło zrobią, i wszyscy się potem trzęsą. Udowodnij, udowodnij winę! A nie ja mam udowadniać, że nie jestem wielbłądem
– mówił ojciec Rydzyk, wiedząc, że może liczyć na poparcie swoich zwolenników.
Zresztą koneksje zakonnika z politykami chyba nikogo już nie dziwią.
Duchowny ujawnił prawdę o ojcu Rydzyku
Dzisiaj 75-letni zakonnik wielu Polakom, również katolikom, kojarzy się bardziej z pieniędzmi, niż z pobożnością. Ale co działo się zanim duchowny stał się rozpoznawalny ze względu na Radio Maryja i Telewizję Trwam?
Tadeusz Rydzyk przyjął święcenia zakonne gdy miał 26 lat. Potem był katechetą w Krakowie, Szczecinku oraz Toruniu. Ale w 1986 roku o. Rydzyk wyjechał do Włoch, a następnie do Niemiec. Tam pracował… w żeńskim klasztorze. Przez cztery lata pracował w nim jako kapelan. Już wtedy o. Rydzyk miał udowodnić, że posiada talent do pomnażania pieniędzy.
W książce „Imperator” ks. Jerzy Galiński wyznaje, że o. Rydzyk rozkręcił biznes z wyjazdami do Medjugorie, które przynosiły imponujące zyski. Ale to nie wszystko. Tadeusz Rydzyk w Niemczech miał również… handlować samochodami! Ks. Jerzy Galiński powołuje się na informacje, które otrzymał od niemieckich zakonnic.
To pieniądze, które wówczas zarobił zakonnik, pozwoliły mu na założenie rozgłośni w 1991 roku. Warto dodać, że sam zakonnik za początki Radia Maryja uważa spotkanie z Janem Pawłem II.
Myślałem: „Boże, on mnie aż przenika, patrzy w moje wnętrze”. Długo to trwało. Potem pobłogosławił i dał mi różaniec. Uważam, że to był początek Radia Maryja. Powstało, choć nie powinno, po ludzku mówiąc, ani powstać, ani istnieć na skutek tylu problemów, trudności, przeróżnych przeszkód
– wyznał zakonnik w rozmowie z Naszym Dziennikiem.
