×

Druga ciąża Meghan Markle? Niektórzy są o tym święcie przekonani

Druga ciąża Meghan Markle? Na razie nikt oficjalnie nie potwierdził tych domysłów. Jednak zdaniem uważnych obserwatorów, jest coś na rzeczy. Widać krągłości? Sami oceńcie najnowsze zdjęcia żony Harry’ego.

Nowe życie za oceanem

Członkowie rodzin królewskich podlegają wyjątkowo silnej presji społecznej na powiększanie rodziny. A już Brytyjczycy najbardziej by chcieli, żeby księżna Kate rodziła najlepiej co roku, co naprawdę trudno zrozumieć, biorąc pod uwagę, że każdy Windsor stanowi poważne obciążenie dla podatników.

Na szczęście z księżną Meghan i księciem Harrym już nie ma takich problemów. Tzn. odkąd na początku stycznia ogłosili, że rezygnują z królewskich obowiązków, a także przywilejów i przeprowadzają się z synem za ocean. Od tamtej pory zdążyli się już znudzić Kanadą i przeprowadzić na ekskluzywne osiedle w Beverly Hills.

Meghan postanowiła bowiem wrócić do kariery aktorskiej, więc uznała, że najlepiej będzie zamieszkać blisko Hollywood, żeby trzymać rękę na pulsie. Sprowadziła nawet mamę, żeby zajęła się małym Archiem, gdy Meghan będzie na planie filmowym.

Niestety, jest tylko jeden problem: propozycje w ogóle nie napływają. Wbrew nadziejom księżnej, producenci ani reżyserzy zupełnie nie garną się do współpracy z nią. Zresztą trudno się dziwić, skoro zapracowała sobie na opinię grymaśnej i humorzastej.

Druga ciąża Meghan Markle?

Ostatnio pojawiły się plotki, że wobec braku propozycji zawodowych księżna postanowiła urodzić drugie dziecko. No bo skoro akurat ma trochę wolnego czasu…

Falę tych spekulacji wywołało zdjęcie z wizyty Meghan i Harry’ego w piekarni, gdzie pozowali do zdjęć przy linii produkcyjnej. Zdaniem uważnych obserwatorów fartuch, którym była opasana księżna, za bardzo opinał się na brzuchu.

A już prawdziwa burza nadeszła za sprawą zdjęć książęcej pary zmierzającej do… dentysty. Do gabinetu udali się w kameralnym gronie zaledwie kilku ochroniarzy. Podczas pokonywania kilku przecznic luksusowej dzielnicy Beverly Hills, bardzo się kamuflowali. Oprócz maseczki ochronnej Meghan założyła słomkowy kapelusz z dużym rondem z kolekcji Janessy Leone za równowartość 1 150 złotych i okulary przeciwsłoneczne, ale i tak nikt nie patrzył na jej twarz. Uwagę fotoreporterów przykuł brzuszek księżnej.

Pod obszerną sukienką z lnu z kolekcji Magic Linen za około 320 złotych wyraźnie rysowały się kształty księżnej. Więc albo przytyła w czasie przymusowej izolacji, albo rzeczywiście spodziewa się drugiego dziecka.

Jak myślicie?

 

Źródła: viva.pl, www.instagram.com, viva.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować