×

Zostawił żonę dla młodszej kobiety. Kiedy spotkał ją po roku, zrozumiał, że popełnił duży błąd

Rozwody mają dziś miejsce nadzwyczaj często. Najgorsze jest jednak to, że zdarzają się z coraz bardziej błahych powodów… Na przykład wielu mężczyzn przyzwyczajonych do świata „pięknych ludzi”, nie może pogodzić się z faktem, że ich żony, po tym, jak pojawią się dzieci nie są już tak atrakcyjne, jak były wcześniej. Niejednokrotnie zarzucając im w takiej sytuacji lenistwo…

Prawda jest często inna

Owszem zdarzają się panie, którym się po prostu „nie chce”, ale są to skrajne przypadki. Większość kobiet wiele by dało, aby znów mieć ciało takie, jak przed ciążą, ale to nie zawsze jest możliwe, np. chociażby z powodu hormonów.

Prawda jest taka, że po urodzeniu dziecka wiele się też zmienia, a zwłaszcza dla matki. Kobiety nie mają już dla siebie tyle czasu, są odpowiedzialne za nowego maleńkiego człowieka, a dodatkowo muszą zająć się jeszcze mężem i całym domem. Często nie mają nawet możliwości wypicia ciepłej kawy, a co dopiero ogolenia nóg, czy pomalowania paznokci.

Jednak, to chyba dobrze świadczy o kobiecie i o jej wspaniałym sercu, że woli zająć się dzieckiem czy przygotować mężowi obiad, niż spędzać pół dnia na zabiegach upiększających?

Pewien mężczyzna przekonał się o tym, jaka jest prawda, bardzo dotkliwie, przeczytajcie sami:

Moja była żona była niezadbana, jej ciało przestało być jędrne, a piersi stały się obwisłe. Nie goliła nawet nóg. Całkowicie przestała mnie pociągać. Jej piękno z czasu, w którym się poznaliśmy, było tylko wspomnieniem…

Dziś minął dokładnie rok odkąd zostawiłem ją dla młodszej i o wiele atrakcyjniejszej kobiety. Spotkałem ją przed chwilą na ulicy. Bił od niej wspaniały blask, taki jak kiedyś… Schudła i znów była piękna! W końcu przestała nosić te ponaciągane i wytarte dresy. Miała na sobie seksowną sukienkę.

Teraz siedzę tu sam i myślę o jej dodatkowych kilogramach, o tym, jak źle wyglądała w naszym związku. Zrozumiałem coś strasznego:

Miała cellulit, bo nie mogła pozwolić sobie na to, aby wyjść na siłownię, przecież musiała opiekować się trójką naszych dzieci.

Nie miała czasu na zrobienie paznokci, pomalowanie się czy założenie ładnego ubrania. Każdą chwilę, którą mogłaby mieć dla siebie, poświęcała mi i dbaniu o moje potrzeby. To dlatego zapominała o sobie…

Jej piersi obwisły ponieważ karmiła nasze dzieci. Była z tego dumna.

Mimo zmęczenia z powodu gotowania, sprzątania, prasowania i prania, była szczęśliwa, bo dawała radę zadbać o całą swoją rodzinę.

Dopiero teraz wiem, co znaczy mieć w domu prawdziwą kobietę.

Byłem idiotą, aby nie widzieć prawdziwego piękna – piękna poświęcenia i miłości…

Straciłem już na zawsze wartościową i wspaniałą kobietę, bo nie potrafiłem zobaczyć tego, co powinienem doskonale wiedzieć.

Teraz nie musiała dbać o mnie i ten czas poświęciła sobie. Gdybym tylko wtedy pomyślał o niej, gdybym tylko trochę jej pomógł i ją odciążył…

Teraz doceni ją ktoś inny.

Dla tego pana jest już za późno, ale on dzieląc się tą historią, chce pomóc innym. Chce, aby inni otworzyli oczy dużo wcześniej niż on to zrobił.

Panowie warto pomagać żonie w domu! Wtedy ona znajdzie też czas, aby zadbać i o siebie. Czasami jest to kwestia jedynie dwóch godzin, czy nawet pozmywania naczyń lub wstawienia i rozwieszenia prania.

Związek to partnerstwo. Pracując ramię w ramię zdziałacie dużo więcej niż w pojedynkę.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy

Może Cię zainteresować