Dominika Kulczyk kupiła pałac z Londynie. Za 300 milionów złotych!
Magazyn „Bloomberg” ucieszył się z tej inwestycji, ogłaszając odrodzenie brytyjskiego rynku nieruchomości. Pałac Kulczykówny sąsiaduje z Harrodsem i Pałacem Buckingham.
Dziedziczka
Dominika Kulczyk swoją pozycję w czołówce najbogatszych Polaków zawdzięcza tacie. Zmarły pięć lat temu miliarder, Jan Kulczyk, cały swój majątek podzielił między dwoje dzieci. Zgodnie z testamentem, zostali równorzędnymi właścicielami szacowanej na 16 miliardów złotych fortuny.
Z czasem podzielili go między siebie. Sebastianowi przypadł Kulczyk Investments, a Dominika otrzymała Polenergię, rodzinną fundację i gotówkę. W wyniku podziału majątku po ojcu, rodzeństwo straciło pierwsze miejsce w rankingach najbogatszych, które do tej pory wspólnie zajmowali. Jednak ich majątek, nawet po podziale, zapewnia im miejsce w pierwszej trójce, czyli ciągle na podium. Nie wiadomo tylko, jak długo to potrwa, bo rodzeństwo ma dość lekkie podejście do pieniędzy.
Celebrytka
Dominikę wyraźnie pociąga show-biznes. Kilka lat temu uprosiła TVN, żeby wyemitował jaj autorski program „Efekt domina”, który nakręciła za własne pieniądze. Niestety, widzów jakoś nie porwały przygody miliarderki, udającej przed kamerą biedną.
Kulczykówna starała się zmienić to wrażenie, udzielając wywiadów w których ujawniła, że zaznała smaku biedy czekając na samolot na lotnisku pozbawionym strefy VIP, ale wyszło jeszcze bardziej żenująco. Niezrażona miliarderka ciągle wrzuca na Instagram swoje zdjęcia z afrykańskimi dziećmi, jednak z drugiej strony postanowiła zapewnić sobie odrobinę luksusu. Ostatecznie tata zadbał o to, by mogła sobie na to pozwolić.
Nowy pałac Kulczykówny
Ostatnio Dominika postanowiła przehulać jeszcze więcej odziedziczonych pieniędzy i zdecydowała się na zakup pałacu w Londynie. Prestiżowa nieruchomość jest położona w wymarzonej okolicy, sąsiadując z Harrodsem i Pałacem Buckingham.
Wydatek, nawet jak na rozrzutną Dominikę, był spory. Zabytkowa posiadłości w Knightsbridge została w zeszłym roku wyceniona na 65 milionów funtów, jednak Kulczykównie udało się zbić cenę do 57,5 miliona funtów, czyli około 300 milionów złotych.
O najnowszej inwestycji najbogatszej Polki napisał nawet brytyjski magazyn „Bloomberg”, traktując ją jako okazję do ogłoszenia końca zapaści na rynku nieruchomości.
