×

Lekarze przeprowadzali cesarkę bez znieczulenia. Kobieta krzyczała, nie mogąc znieść bólu

Czytając tę historię, trudno jest uwierzyć, że wydarzyła się ona całkiem niedawno – w końcu żyjemy w XXI wieku. Jednak tak właśnie było. Pewna kobieta z Kalifornii została poddana zabiegowi cięcia cesarskiego… bez znieczulenia. Wszystko dlatego, że anestezjolog nie odbierał telefonu, a jej córeczka umierała.

„Dzieje się coś złego”

Do tych przerażających wydarzeń doszło w kalifornijskiej miejscowości Oceanside. Delfina Mota była w 9 miesiącu ciąży. Pewnego dnia poczuła, że z jej dzieckiem dzieje się coś niedobrego. Postanowiła natychmiast udać się do szpitala. W drodze do placówki Tri-City Medical Center towarzyszył jej partner – Paul Iheanachor.

Brak tętna

Gdy para przybyła na miejsce, już po wstępnych badaniach okazało się, że kobieta miała rację. Tętno jej córeczki było niewyczuwalne. Lekarze niezwłocznie zadecydowali o zabiegu cięcia cesarskiego. Natychmiast próbowano skontaktować się z anestezjologiem, który podałby przyszłej mamie znieczulenie, ale ten był poza zasięgiem. Dr David Seif mimo prób wezwania go, nie odebrał telefonu.

Lekarze zaczęli bez znieczulenia…

Czas biegł nieubłaganie. Liczyła się każda sekunda. W grę wchodziło przecież życie dziecka. Lekarze ostatecznie postanowili przeprowadzić cesarkę bez niego. Delfina w pewnej chwili poczuła cięcie. Według jej relacji dla NBC San Diego, zaczęła krzyczeć z bólu i prosić lekarzy, aby przestali rozcinać jej brzuch, ponieważ ból jest nie do zniesienia. Po chwili straciła przytomność.

Partner kobiety jest w szoku

Wszystkie słowa kobiety potwierdza jej partner. Jemu rozkazano, aby zaczekał na zewnątrz. Mężczyzna powiedział, że usłyszał rozpaczliwe krzyki swojej ukochanej, a po chwili było już cicho. Kiedy próbował dostać się do środka, nie pozwolono mu na to.

Do tej pory trudno jest mu wyobrazić sobie, jak jego ukochana mogła poradzić sobie z tak przerażającym bólem. Twierdzi nawet, że starał się postawić w sytuacji, kiedy ktoś wbijałby mu nóż w brzuch, otwierałby go, wsadzał do ręce w środek jego ciała i wyciągał dziecko, ale po prostu nie jest w stanie.

Dziewczynka była cała i zdrowa!

Co prawda córeczka Delfiny i Paula przyszła na świat cała i zdrowa, ale przebieg porodu wywołał u kobiety ogromną traumę. Para wynajęła prawnika, który ma pomóc w wywalczeniu odszkodowania. Nikt z placówki w rozmowie z mediami nie odważył się skomentować całego zajścia, jednak adwokat dr Seifa zapewnia, że jego klient przez cały czas był dostępny.

Może Cię zainteresować