×

Ruszają bezpłatne testy na obecność koronawirusa. Komu będą przysługiwały?

W Polsce od długiego czasu trwa spór o to czy należy wykonywać większą niż dotąd ilość testów na obecność koronawirusa. Aby zwiększyć dostępność badań, wybrane miejsca w kraju wprowadziły darmowe testy na koronawirusa. Gdzie można z nich skorzystać?

Darmowe testy na koronawirusa

W Krotoszynie powstał samochodowy punkt pobrań, w którym każdy może wykonać test na obecność koronawirusa. Konieczne są wcześniejsze zapisy na badania po wstępnej kwalifikacji dokonanej przez Wojewódzką Inspekcję Sanitarną w Poznaniu. Aby zgłosić chęć przystąpienia do badania, należy zadzwonić pod nr tel. 61 656 8075 w godzinach od 10 do 16. Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk powiedział, że punkt pobrań dla zmotoryzowanych zostanie otwarty w Krotoszynie ze względu na znaczny wskaźnik ilości zakażeń.

Mamy możliwości, by taki mobilny punkt uruchomić, dlatego ze względu na wysoki wskaźnik zakażeń wybrałem Krotoszyn. Nie wykluczam, że w kolejnych dniach samochodowy punkt pobrań pojawi się w innych miastach.

Próbki będą pobierane tylko przez trzy dni od 4 do 6 maja na Placu Targowym. Projekt został realizowany przez 12 Wielkopolską Brygadę Obrony Terytorialnej i Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną we współpracy z miesjcowym samorządem. Stacja zostanie wykonana z kontenerów. Za obsługę miejsca będą odpowiedzialni żołnierze oraz pracownicy inspekcji sanitarnej z Krotoszyna i Ostrzeszowa. Stacja będzie czynna w godzinach od 10 do 18. Przewidywany czas poboru jednej próby to ok, 15 minut. Wymazy będą przesyłane do laboratorium wykonującego badania diagnostyczne. Po upływie trzech dni, punkt poboru zostanie przeniesiony do innego powiatu w województwie. Dotychczas w powiecie krotoszyńskim odnotowano 260 przypadków zakażeń koronawirusem. Łącznie, w Polsce miało miejsce już 13 375 zakażeń koronawirusem. W kraju były już organizowane podobne akcje, jednak do tej pory kierowano je głównie do personelu szpitalnego. Lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni z Łodzi i Warszawy mogli za darmo sprawdzić czy są nosicielami patogenu.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter.com

Może Cię zainteresować