Czy ozdrowieńcy mogą się zarazić koronawirusem ponownie? WHO odpowiada
Czy ozdrowieńcy mogą się zarazić koronawirusem ponownie? Światowa Organizacja Zdrowia wydała oświadczenie w tej sprawie. „Zdajemy sobie sprawę, że niektórzy pacjenci wykazują pozytywny wynik testu po klinicznym wyleczeniu” – mówi rzecznik WHO.
WHO ostrzegało przed „paszportami odporności”
Wraz z końcem kwietnia, Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła w oficjalnym oświadczeniu:
Obecnie nie ma dowodów na to, że osoby, które wyzdrowiały z COVID-19 są chronione przed ponowną infekcją.
Komunikat był jasny – to, że ktoś wyzdrowiał z koronawirusa, nie znaczy, że może czuć się bezpieczny.
Na dzień 24 kwietnia 2020 roku żadne badanie nie wykazało, czy obecność przeciwciał przeciwko SARS-CoV-2 nadaje odporność na późniejsze zakażenie tym wirusem u ludzi.
– podkreśliło WHO.
Co więcej, wydawanie „paszportów odporności”, zdaniem organizacji mogło przyczyniać się do dalszego i szybszego rozprzestrzeniania choroby. Tak jasne stanowisko w tej sprawie było konieczne, ponieważ część rządów, chcąc jak przyspieszyć powrót do „normalności”, brała pod uwagę wydawanie specjalnych dokumentów, poświadczających, że dana osoba ma już za sobą koronawirusa, a tym samym jest na niego odporna.
Jak informował wówczas Focus, „paszporty odporności” miałyby być wydawane na podstawie wyników badań serologicznych, wykazujących obecność przeciwciał we krwi. Stanowisko WHO nie pozostawiało złudzeń – taki ruch byłby bardzo ryzykowny i mógłby prowadzić do szerzenia epidemii. Ci, którzy wyzdrowieli, mieliby mylne (a przynajmniej niepotwierdzone wynikami badań) przekonanie, że mogą lekceważyć środki bezpieczeństwa.
Czy ozdrowieńcy mogą się zarazić koronawirusem?
Czy ta zachowawczość WHO oznacza, że ozdrowieńcy powinni obawiać się ponownego zachorowania?
Jakiś czas temu w Korei Południowej zgłoszono aż 300 pacjentów, którzy już po ozdrowieniu otrzymali pozytywny wynik testu. Okazało się, że na świecie takich pacjentów może być znacznie więcej.
Światowa Organizacja Zdrowia wydała więc oświadczenie w tej sprawie. Według WHO, pacjenci, którzy pokonali koronawirusa, ale później uzyskali dodatni wynik testu na obecność wirusa, nie ulegli nowej infekcji.
Jak zatem wytłumaczyć fakt, że test wykazuje wynik pozytywny?
Zdaniem WHO, ozdrowieńcy nadal wydalają martwe komórki płuc, „w ramach fazy wyzdrowienia”. Natomiast dokładniejsze badania pomagają stwierdzić, że dana osoba faktycznie jest już zdrowa.
Jak wyjaśniła epidemiolog Maria Van Kerhove z WHO:
Gdy płuca się goją, [w drogach oddechowych- przyp. PAP] pojawiają się fragmenty płuc – martwe komórki, które wykazują wynik dodatni. To nie jest zakaźny wirus, to nie reaktywacja. To właściwie część procesu leczenia.
Warto jednak zaznaczyć, że ten fakt nie jest równoznaczny z odpornością ozdrowieńców na koronawirusa. Nie ma również pewności co do tego, że ponownie mogą się zarazić. Po prostu do udzielenia jednoznacznej odpowiedzi, potrzebne są długoterminowe badania i obserwacje.
W tym celu pobiera się próbki od pacjentów, którzy przeszli przez chorobę.
