×

Czy odbędą się wycieczki szkolne? Minister nie pozostawia złudzeń

Czy odbędą się wycieczki szkolne mimo pandemii koronawirusa? Minister edukacji zapewnia, że  on osobiście na razie nie widzi przeszkód.

Bilans pierwszych tygodni szkoły

1 września rozpoczął się rok szkolny w trybie stacjonarnym. Uczniowie tłumnie pojawili się w szkołach po raz pierwszy od marca. Na razie nie ziściły się ponure obawy niektórych rodziców i nauczycieli, że rezultatem będzie wzrost nowych zakażeń i konieczność masowego zamykania szkół.

Dwa tygodnie po rozpoczęciu roku szkolnego sytuacja nie wygląda alarmująco. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister edukacji Dariusz Piontkowski poinformował, że obecnie 46 szkół pracuje w trybie zdalnym, co stanowi zaledwie 0,09 procenta wszystkich placówek w Polsce, a 92, czyli 0,91 procent szkół w trybie mieszanym, gdy część uczniów uczy się w domach, a część w klasach. Jak podkreślił szef MEN, sytuacja jest pod kontrolą:

Z tego, co widzimy, jest to wynik działania inspekcji sanitarnej, która nie poddaje się emocjom, prowadzi dochodzenie epidemiologiczne i na podstawie obiektywnych danych decyduje, czy cała placówka, czy tylko jej fragment powinien przejść na nauczanie zdalne.

Czy odbędą się wycieczki szkolne?

Piontkowski odniósł się także do pytań odnośnie organizacji wycieczek szkolnych. Wiele szkół ma tradycję organizowania jesienią wyjazdów integracyjnych dla nowych uczniów. Z powodu pandemii przepadły tak zwane zielone szkoły, organizowane zwykle wiosną, które w tym roku się nie odbyły. Czy można będzie przenieść je na jesień?

Minister edukacji zauważył, że skoro latem dzieci mogły wyjeżdżać na obozy czy kolonie, to on osobiście nie widzi logicznych przeszkód, by mogły także wyjechać na wycieczkę szkolną. Jak podkreślił, musi się to odbywać przy zachowaniu zaostrzonych rygorów sanitarnych:

Pojawiają się pytania, czy mogą być organizowane wycieczki szkolne. My oczywiście mówimy, że tak. W pierwszych dniach roku szkolnego raczej tych wycieczek nie ma, ale przed nami druga połowa września, październik, kiedy często wycieczki w szkołach były organizowane. Na razie nie ma przeszkód epidemicznych, które by zabraniały.

Odpowiedzialność rodziców

Przy okazji dodał, że dyrekcja szkoły nie ma prawa żądać od rodziców oświadczeń o rezygnacji z ewentualnego odszkodowania w przypadku zakażenia dziecka koronawirusem ani na temat stanu zdrowia dziecka. W tym względzie może polegać jedynie na odpowiedzialności i dobrej woli rodziców:

Nie ma podstawy prawnej, by dyrektor żądał od rodzica zrzeczenia się ewentualnych roszczeń z powodu zachorowania czy jakiejś krzywdy, która by się stała dziecku w szkole, niekoniecznie związanej z epidemią. Jest to niezgodne z prawem i dyrektor nie może żądać tego typu oświadczeń. Podobnie jak i oświadczeń o stanie zdrowia dziecka. Rozumiemy w domyśle, że jeżeli dziecko przychodzi do szkoły, to rodzić uważa, że dziecko jest zdrowe.

Na wszelki wypadek przypomniał jeszcze, że po stronie rodziców leży obowiązek przyzwyczajenia dziecka do tego, by nie przynosiło do szkoły zbędnych przedmiotów, nie pożyczało przyborów szkolnych od kolegów, ani nie dzieliło się drugim śniadaniem.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, www.twojebiuropodrozy.pl

Może Cię zainteresować