×

Czy będzie drugi lockdown? „Jak nic nie zrobili to wszystko zaczyna się od nowa”

Minęły wakacje, a ludzie wrócili do codziennych obowiązków: pracy, szkoły, „normalności”. Wszystko zaczęło się mieszać i mamy efekt — podsumował przed tygodniem w rozmowie z portalem wPolityce.pl, biolog – prof. Włodzimierz Gut. Specjaliści studzą optymizm, przestrzegają, a nawet straszą. Czy będzie drugi lockdown?

„To nie sprint, tylko maraton”

W ostatnich dniach w Polsce padały kolejne, gigantyczne rekordy zakażeń koronawirusem. W dzisiejszym komunikacie Ministerstwa Zdrowia czytamy o 1 350 zakażonych. Kilka dni temu rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przestrzegał, że w najbliższych dniach w raportach możemy zobaczyć ponad 2 tysiące zakażeń.

Ale Polska nie jest jedynym krajem, który zmaga się z gwałtownym przyrostem zachorowań. Wzrost notuje również Hiszpania, Francja, Wielka Brytania oraz Czechy. Nasi południowi sąsiedzi we wrześniu po raz pierwszy przekroczyli próg 1 000 zakażeń na dobę. Ale wystarczył tydzień, by liczba zakażeń wzrosła do rekordowego… 3 128 osób.

W związku z drugą falą koronawirusa, kolejne państwa wprowadzają obostrzenia. Coraz gorsza sytuacja panuje we Francji, gdzie przedstawiciele rządu straszą drugim lockdownem. Unia Europejska apeluje o wprowadzanie bardziej rygorystycznych zasad. Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób Europejczycy przestrzega, że Europejczycy powinni mieć świadomość, iż „pandemia to nie sprint, tylko maraton”.

Czyżby miała szykować się powtórka z zamknięcia Europy?

Czy będzie drugi lockdown?

Ekspert, wirusolog Włodzimierz Gut, skomentował obecną sytuację w kraju w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Wskazał, jak może zachować się rząd, jeśli czarne prognozy na najbliższe dni się sprawdzą.

Zdaniem eksperta nie musimy się obawiać, że powtórzy się wiosenny scenariusz.

Pierwszy lockdown był po to, żeby ludzie mogli się przygotować, a przede wszystkim tam, gdzie się da, stworzono warunki bezpiecznej pracy, bezpiecznego transportu. Reszta zależy od ludzi. Jak nic nie zrobili, to wszystko zaczyna się od nowa. Jeśli zrobili, jest bezpiecznie

— wyjaśnił Gut i tak skomentował doniesienia o zagrożeniu drugim lockdownem:

W mojej ocenie nie będzie pełnego lockdownu. Wszędzie robi się regionalizację. Tam, gdzie jest taka potrzeba, dociska się ograniczenia.

To pokrywa się ze słowami Wojciecha Andrusiewicza, który zapowiedział, że w przyszłym tygodniu poznamy nowe obostrzenia dla strefy żółtej i czerwonej.

Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować