×

Czterolatka porwana z pola namiotowego? Dziewczynka zniknęła w nocy

Czterolatka porwana z pola namiotowego? Dziewczynka zniknęła z namiotu w środku nocy z piątku na sobotę. Od tej pory trwają desperackie poszukiwania. Na razie nie przyniosły one żadnych rezultatów.

Czterolatka porwana z pola namiotowego?

Blowholes w Macleod w Australii Zachodniej to piękny camping, graniczący z wybrzeżem. Od miasta, w którym czteroletnia Cleo Smith mieszka z siostrzyczką, mamą i ojczymem, dzieli go ok. 50 kilometrów. Rodzina często tu wracała, by wypocząć i napawać się pięknymi widokami. Tym razem sielski pobyt na campingu przerwały dramatyczne wydarzenia.

W piątek wieczorem mama Cleo przebrała dziewczynkę w fioletowo-różową jednoczęściową piżamkę, a potem położyła ją spać. Następnego dnia, gdy matka Cleo się obudziła, z przerażeniem odkryła, że dziewczynki nie ma w namiocie. Zniknął również jej czerwono-czarny śpiworek.

Rodzice natychmiast zaalarmowali służby, które przystąpiły do poszukiwań.

„Zajrzymy pod każdy kamień”

Rodzice Cleo po raz ostatni widzieli ją ok. godz. 1:30 w nocy z piątku na sobotę. Co stało się potem? Jak doszło do tego, że dziewczynka zniknęła z namiotu, nie budząc rodziców?

Minęła ponad doba, odkąd ostatnio widziałam błysk w oczach mojej córeczki

– powiedziała zrozpaczona matka w rozmowie z mediami. Kobieta uważa, że samowolne oddalenie się dziewczynki z namiotu byłoby „bardzo dziwne”.

Służby przeczesują teren wokół campingu oraz wszelkie zabudowania. Do akcji skierowano również morskie ekipy poszukiwawcze. Na miejscu pracują kryminalistycy i detektywi z wydziału zabójstw. Dziewczynki szukają też drony i samoloty. W poszukiwania włączyła się również lokalna społeczność, poruszona losem Cleo i jej bliskich.

Dopóki nie znajdziemy jakichś odpowiedzi, zajrzymy pod każdy kamień

– mówi inspektor John Munday z lokalnej policji.

Na razie funkcjonariusze biorą pod uwagę każdą ewentualność. Wśród najbardziej prawdopodobnych wskazują uprowadzenie, a także teorię, zgodnie z którą 4-latka mogła się w nocy obudzić i zawędrować nad wodę, gdzie porwała ją fala przypływu.

W sprawie przesłuchano już biologicznego ojca Cleo, ale śledczy nie podejrzewają go o to, by mógł mieć związek ze zniknięciem córeczki.

Lokalne media piszą o „australijskiej Maddie McCann„. Przypomnijmy: w maju 2007 roku dziewczynka zniknęła z portugalskiego kurortu Praia da Luz w Algarve, gdzie przebywała razem z rodzicami. Zaginięcie wywołało szereg kontrowersji. Właściwie do tej pory nie wiadomo, co dokładnie stało się z małą Maddie. Oby poszukiwania Cleo miały szczęśliwszy finał…

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować