×

Córka Niemena ujawnia prawdę o jego śmierci: „Tata żyłby do dzisiaj”

Córka Niemena ujawnia prawdę o śmierci ojca. Jej zdaniem wybitnego artystę zabił nie chłoniak, lecz szpitalny przeciąg.

Wybitny artysta

Czesław Niemen, którego rodowe nazwisko brzmiało Wydrzycki, kompozytor, multiinstrumentalista, wokalista, autor tekstów piosenek, uznawany za jednego z najważniejszych twórców muzyki pop w Polsce, prowadził burzliwe życie. Zanim ożenił się z zajmującą się modelingiem Małgorzatą, z którą ma dwie córki, miał romans z poznaną na festiwalu Cantagiro włoską gwiazdą Faridą i był żonaty z Marią Klauzunik, z którą ma córkę Marię.

Najstarsza córka artysty wielokrotnie żaliła się na drugą żonę ojca, która pozbawiła ją praw do spadku i twórczości ojca. Pod koniec życia Niemen był mocno schorowany. Jego najstarsza córka nie wierzy, by przed śmiercią przewidywał, co jego ukochana żona zrobi ze spuścizną po nim. W rezultacie Maria i jej dzieci nie mają żadnej pamiątki po ojcu i dziadku. Jak ujawniła w jednym z wywiadów:

Sąd wydał postanowienie na moją korzyść, ale Małgorzata je zaskarżyła. Ojciec by nie pochwalał tego, co się dzieje, ani nikt z rodziny Wydrzyckich.

Córka Niemena ujawnia prawdę

Z tym, że Niemen, mógł przeżyć jeszcze dobrych kilka lat, zgadza się jego druga córka, Natalia. Jej zdaniem, chociaż zdiagnozowano u niego chłoniaka, złośliwy nowotwór węzłów chłonnych, miał szanse na wyleczenie. Jak ujawniła w wywiadzie dla Vivy, do tej pory wierzy, że jej ojca zabił nie chłoniak, jak wszyscy myślą, tylko… przeciąg:

Baliśmy się. Przy chorobie nowotworowej śmierć zawsze się czai. Był w nas strach, że nadejdzie, wszyscy o tym myśleliśmy. A z drugiej strony mieliśmy nadzieję, że będzie dobrze. Mamy przekonanie, że gdyby nie wymiana okien na korytarzach warszawskiego szpitala onkologicznego w styczniu, po których przewożono pacjentów, w tym i mojego tatę, żyłby do dzisiaj. Ojciec po takiej jednej przejażdżce na wózku dostał zapalenia płuc i zapadł w śpiączkę. Po około 10 dniach zmarł.

Czesław Niemen zmarł 17 stycznia 2004 roku w wieku zaledwie 65 lat. Być może ma rację jego córka, twierdząc, że gdyby chłoniak został spacyfikowany, mógłby przeżyć jeszcze 14 lat, a może i więcej.

Tego już nigdy się nie dowiemy. Chłoniak nadal jest podawany w oficjalnych źródłach jako przyczyna jego przedwczesnej śmierci. Jako jedna w pierwszych dowiedziała się o niej Kora, podczas balu dziennikarzy, odbywającego się w nocy z 17 na 18 stycznia. Wokalistka weszła wtedy na scenę i zaśpiewała utwór Planety po czym wyszła bez słowa.

Źródła: www.plotek.pl, pl.wikipedia.org, www.o2.pl
Fotografie: Wikipedia (miniatura wpisu), Instagram, Wikipedia

Może Cię zainteresować