×

Co wręczyć nauczycielom na koniec roku? „To nielegalne, ale cieszy najbardziej”

Wielu uczniów z okazji zakończenia roku wręcza nauczycielom upominek. To tradycyjne już, symboliczne podziękowanie za trud włożony w naukę i wychowanie dzieci. Nie wiesz, co wręczyć nauczycielom na koniec roku? Portal edziecko.pl zapytał pedagogów, z jakich upominków cieszą się najbardziej.

Co wręczyć nauczycielom na koniec roku?

Zbliża się moment długo wyczekiwany przez wszystkich uczniów – zakończenie roku szkolnego. Uczniowie ostatni raz pójdą do placówek 24 czerwca (w piątek). Potem rozpoczną 68-dniowe wakacje.

Z tej okazji wielu uczniów przychodzi do szkoły z kwiatami, słodyczami lub innymi podarunkami, które mają sprawić przyjemność nauczycielom i wyrazić wdzięczność za ich wielomiesięczny trud. Rodzice często zastanawiają się, co podarować wychowawcy dziecka. Najczęściej uczniowie wręczają kwiaty i słodycze. Ale zdarzają się też inne, droższe prezenty.

Portal edziecko.pl zapytał nauczycieli, jakie upominki sprawiają im największą przyjemność. Niektóre odpowiedzi okazały się zaskakujące!

Co zamiast bukietu?

Wielu nauczycieli zgodnie przyznaje, że kwiaty w ramach prezentu to kiepski pomysł. Czasami jest ich tak dużo, że nauczyciele nie wiedzą, co z nimi zrobić. A co woleliby otrzymać zamiast kwiatów?

Ja nie lubię od dzieci żadnych prezentów kupionych za pieniądze. Żadnych czekoladek, zwiędłych różyczek, kubków z napisem. Akceptuję i szczerze lubię, o czym mówię zawsze pod koniec roku szkolnego, prezenty wykonane przez uczniów  – obrazki, bransoletki na sznurku, zdjęcia, kolaże

– mówi nauczycielka języka polskiego klas 4-8 w jednej ze szkół podstawowych w Łodzi, cytowana przez portal.

W podobnym tonie wypowiedziała się szkolna psycholożka z Warszawy.

Wszystko mnie cieszy, bo miło dostawać upominki. Trudnym wyborem są biżuteria i kosmetyki, bo ciężko trafić w gust. Najbardziej cieszę się, gdy dostaję od uczniów upominki, które sami zrobili – figurki, rysunki etc. Stawiam je zawsze w swoim gabinecie

– twierdzi.

Nauczyciel historii z jednej ze szkół w Pruszczu Gdańskim w rozmowie z portalem zażartował, że to alkohol „cieszy najbardziej”.

To nielegalne, ale cieszy najbardziej. Niezbyt często się to zdarza, zwykle alkohol dostają zaufani wychowawcy od swoich podopiecznych. Dyrekcja przymyka na to oko

– wyznaje nauczyciel.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: www.edziecko.pl
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować