Kobieta dyskretnie namalowała na dłoni kropkę. Policja przyszła do jej domu

Zdesperowana kobieta dowiaduje się o sekretnym znaku. Maluje na dłoni kropkę i od razu robi zdjęcie, które wysyła do urzędnika, który z opiekuje się jej rodziną.

Kropka na dłoni to ważny komunikat. Każdy powinien go znać

Następnego ranka urzędnik pojawia się pod jej domem w asyście policji. Czekają na męża kobiety, który niczego się kompletnie nie spodziewa.

Młoda mężatka była bita i wykorzystywana przez swojego męża i mimo, że para ma 4 dzieci to wcale nie powstrzymywało mężczyznę przed wymierzaniem ciosów. Kobieta została zainspirowana przez inną ofiarę przemocy w rodzinie.

Samo zdjęcie jest sygnałem, że coś niepokojącego dzieje się w naszym domu. Nie musimy nic mówić, a wszystko jest jasne…

Mała czarna kropka naniesiona na ciało oznacza, że dana osoba cierpi i jest ofiarą, która potrzebuje pomocy. Szybki telefon na policję w takim przypadku może zmienić czyjeś życie.

Większość ludzi, którzy przechodzą przez piekło w domu, nie ma ochoty dodatkowo mówić o swoim cierpieniu. Boją się o własne życie i wiedzą, że jedno słowo, które nie spodoba się oprawcy może być wykorzystane przeciwko.

Brytyjka, która chce pozostać anonimowa, rozpoczęła tę kampanię, aby wspierać innych i pokazać, że są wyjścia z tej fatalnej sytuacji. Black Dot Campaign chce pomóc ludziom, którzy cierpią w milczeniu, bo boją się o tym mówić.

Kropkę malują nie tylko kobiety. Do tego czynu ośmielają się także mężczyźni. Pamiętajmy bowiem, że nie trzeba być silniejszym fizycznie, aby kogoś gnębić.