×

Co może zakończyć wojnę w Ukrainie? Słowa eksperta brzmią dość kontrowersyjnie!

Dr Adam Eberhardt, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich w rozmowie z Polską Agencją Prasową wskazał, co może zakończyć wojnę w Ukrainie. Podkreślił też, że Rosja być może modyfikuje cele taktyczne w wojnie z naszym wschodnim sąsiadem, ale cel strategiczny, czyli całkowite zniszczenie Ukrainy jako państwa, wciąż pozostaje niezmienny.

Taktyczne i strategiczne cele Rosji

Dr Adam Eberhardt, który jest dyrektorem Ośrodka Studiów Wschodnich, rozmawiał z Polską Agencją Prasową. W czasie krótkiej rozmowy przeprowadził analizę obecnej sytuacji militarnej, która ma miejsce po 66. dniach wojny w Ukrainie. Wymienił też, jakie w jego ocenie są najważniejsze cele taktyczne oraz strategiczne agresora.

W wymiarze taktycznym najważniejszym celem rosyjskich wojsk jest okrążenie ukraińskich sił w Donbasie. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, ponieważ przeciwnik przygotowywał się do wojny na tym kierunku operacyjnym przez osiem lat. Ukraińcy zbudowali na wschodzie solidne umocnienia. Utrudnienie dla najeźdźcy stanowią też przeszkody wodne – liczne rzeki, takie jak choćby Doniec Siewierski. Manewrowanie na tego typu terenie to duże wyzwanie.

Dyrektor warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich uważa, że kluczowe dla Władimira Putina jest zajęcie całkowite obwodów chersońskiego i zaporoskiego.

Rosjanie chcą tego dokonać jak najszybciej, stąd zapowiedź przeprowadzenia tzw. referendów i utworzenia „Chersońskiej Republiki Ludowej”. Następnie te tereny zostałyby prawdopodobnie anektowane przez Rosję.

Uważa on, że agresor chce umocnić się na obszarach bezpośrednio przylegających do wybrzeża Morza Czarnego. W konsekwencji oczywiście zupełnie odciąć Ukrainę od tego akwenu wodnego. Mając taki obszar, najeźdźca ustanowiłby „korytarz lądowy” w kierunku okupowanego Krymu. Co więcej, stworzyłby przyczółki do ewentualnego ataku na obwody mikołajowski i odeski.

Rosjanie wysyłają sygnały, że chcieliby pozostać na południu na stałe. W Chersoniu narasta terror, a w mniejszych miejscowościach obwodu chersońskiego i zaporoskiego powoływane są – choć nie bez problemów – lokalne kolaboracyjne władze. Moskwa dba też jednak o wymiar symboliczny, co wskazuje na jej długofalowe zamiary. Warto zauważyć, że usuwane są tam ukraińskie flagi i inne emblematy państwowe, a w Heniczesku, co interesujące, odbudowano pomnik Lenina.

Co może zakończyć wojnę w Ukrainie?

W ocenie dr Adama Eberhardta wojna u naszego wschodniego sąsiada może trwać nawet i kilka lat. Dodaje też, że jego zdaniem będzie się ona w tym czasie toczyła z bardzo zmienną intensywnością.

Przewiduję, że konflikt przerodzi się w wojnę na wyczerpanie. Pytanie brzmi, kto wytrzyma dłużej – wyniszczana gospodarczo Ukraina czy zmagająca się ze skutkami sankcji i problemami logistycznymi Rosja. Wiele zależy, z jednej strony, od tempa przekazywania Ukrainie kolejnych dostaw broni z Zachodu, a z drugiej – od możliwego ogłoszenia powszechnej mobilizacji przez Kreml.

Analityk twierdzi, że ewentualne opanowanie przez Rosję Donbasu, a także obwodów chersońskiego i zaporoskiego, czyli po prostu usankcjonowanie tam okupacyjnej władzy na mocy tzw. referendów, może zakończyć wojnę z Ukrainą.

Nie dałoby się wówczas wykluczyć uznania przez Moskwę, że na tym etapie cele interwencji zostały zrealizowane.

Źródła: www.pap.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować