×

Ten nagrobek należy do jednej rodziny. Zwróć uwagę na daty, w których odeszły dzieci

Już jakiś czas temu zrobiło się w Polsce głośno odnośnie obowiązku szczepień. Jedni byli za, inni zupełnie przeciw tego typu rozwiązaniu. Statystyki jednak w tym przypadku mówią same za siebie. W ciągu zaledwie ostatnich ośmiu lat grupa przeciwnych szczepieniom rodziców wzrosła aż 10-krotnie – z 3 tysięcy do 30 tysięcy osób. 

Liczba zachorowań wciąż rośnie

Kolejne przypadki zachorowań spowodowały, że rodzice masowo ruszyli do przechodni, a lekarze mają pełne ręce roboty. Zaistniałe sytuacje coraz częściej doprowadzają do tego, że ludzie otwierają usta i dzielą się własnymi historiami oraz ostrzeżeniami z innymi. Wierzą, że w ten sposób zachęcą ich do szczepień i dadzą im do myślenia, że powrót niebezpiecznych chorób zakaźnych wisi w powietrzu.

Flickr

Flickr

„To niemożliwe. Groźne choroby nie wrócą do Polski”

Wielu Polaków myślało i wciąż myśli, że jeśli raz poradziliśmy już sobie z chorobami zakaźnymi, to już nigdy do nas nie wrócą. Czy aby na pewno? Otóż okazuje się, że nie do końca tak jest.

Nie da się ukryć, że żyjemy w świecie, gdzie przemieszczanie się o dziesiątki, a nawet tysiące kilometrów nie stanowi większego problemu. Niestety, wraz z nami przemieszczają się również różnego rodzaju choroby i zagrożenia dla innych. Dla osób, które unikają szczepionek jak ognia, taka kolej rzeczy może być szczególnie niebezpieczna, a do zarażenia niebezpieczną chorobą w niektórych przypadkach potrzeba naprawdę niewiele.

Pixabay

Pixabay

Zdjęcie, które daje do myślenia

Jedną z osób, która postanowiła przemówić do antyszczepionkowców poprzez media społecznościowe jest Atrycja Marciniak-Skolimowska. Kobieta opublikowała na swoim profilu na Facebooku wpis pediatry i lekarki, Mirosławy Marciniak. Fotografia przedstawia nagrobek dzieci, które zmarły w wieku 2, 6 i 8 lat. Ze wzruszającego postu dowiadujemy się, że cała trójka maluchów zmarła w ciągu zaledwie jednego miesiąca. W tym okresie śmierć ponieśli również rodzice. Wszystkich pokonała „jedna z tych łagodnych” chorób zakaźnych”.

Przeżyła tylko nasza babcia. W wieku 3 lat została sama bez rodziny. To prawdziwa nasza historia, nie wirtualna. Dziś nie umieramy na te choroby. Są szczepionki, oni nie mieli takiej szansy. Piszę to szczególnie ku zastanowieniu do moich pacjentów, bo naprawdę zależy mi na nich, a nie mam już siły toczyć wiecznych dyskusji, czy warto się szczepić. Nie musisz szczepić wszystkich swoich dzieci. Zaszczep tylko te, które chcesz, aby przeżyły. Trochę sarkazmu na koniec. Wybierajcie – apeluje Atrycja Marciniak-Skolimowska

Cmentarze epidemiczne

Oczywiście, tego typu zdjęć, a raczej nagrobków jest w Polsce znacznie więcej. Wpis o podobnej tematyce opublikował chociażby Główny Inspektorat Sanitarny. Poruszający post ze zdjęciami cmentarzy epidemicznych, które powstały w wyniku wybuchu epidemii, został opublikowany w dniu 1 listopada.

W różnych regionach całej Polski istnieją cmentarze epidemiczne. Często już zapomniane, które niosą za sobą historię – czytamy pod zdjęciami

Te zdjęcia przypominają nam o brutalnej rzeczywistości. Rzeczywistości, która odebrała tak wiele niewinnych i bezbronnych istnień.

Może Cię zainteresować