×

Ciekawostki o Bitwie Warszawskiej, o których zapewnie nie miałeś pojęcia

Tzw. Cud nad Wisłą, to jedna z najważniejszych batalii w historii świata. Dlatego przedstawiamy ciekawostki o Bitwie Warszawskiej, o których najpewniej nie wiedzieliście!

Ciekawostki o Bitwie Warszawskiej

W tym roku przypada 100. rocznica Bitwy Warszawskiej, starcia zbrojnego stoczonego w dniach 13–25 sierpnia 1920 roku pomiędzy Rosją Radziecką i Polską. Według Edgara Vincentego D’Abernona była to jedną z kluczowych potyczek, które zmieniły losy świata. Dlatego przygotowaliśmy dla was kilka ciekawostek na jej temat.

#1 Jedna decyzja zmieniła bieg historii

Polacy byli o krok od przegranej. Wszystko dlatego, że plany kontruderzenia znad Wieprza trafiły prosto w bolszewickie ręce. Dowódca Ochotniczego Pułku im. Stefana Batorego, Major Wacław Drohojowski zginął 13 sierpnia pod Brześciem. Miał przy sobie dokumenty, które dokładnie opisywały polską strategię.

Jednakże dowódca sił Armii Czerwonej Gen. Michaił Tuchaczewski razem ze swoim sztabem uznał, że są to fałszywe plany, które mają zmylić bolszewików i zmusić ich do zmiany w swoim planie operacyjnym. Rosjanie stwierdzili, że ma to ich zmusić do osłony lewego skrzydła zgrupowania uderzeniowego.

#2 Zapomniany kryptolog i jego ogromny wkład w zwycięstwo

Wywiad jest jednym z najważniejszych elementów przygotowania strategii wojennej. Dlatego nic dziwnego, że po polskiej stronie pracowano bez przerwy, aby zdobyć plany przeciwnika. Kluczowe zasługi w tej kwestii ma porucznik Jan Kowalewski.

To on razem ze Stanisławem Leśniewskim, Stefanem Mazurkiewiczem i Wacławem Sierpińskim złamali szyfry Armii Czerwonej.

Dzięki temu polscy dowódcy mogli zaplanować idealne uderzenie w bolszewickie siły. Pomimo tego, że w 1921 r. Kowalewski został odznaczony przez Piłsudskiego Krzyżem Srebrnym Virtuti Militari historia o nim zapomniała. To smutne, albowiem jego wkład w zwycięstwo jest równie wielki, jak żołnierzy na polu bitwy.

#3 Ekwipunek po obu stronach diametralnie się różnił

Wojsko Polskie dopiero powstawało i wiele aspektów w 1920 roku wciąż było problematyczne. Trudno było zapewnić całej armii jednolite umundurowanie czy broń. Jednakże już wtedy mogliśmy się pochwalić 120 czołgami Renault FT-17 (jako pierwszy czołg na świecie posiadał obracaną wieżę) oraz zorganizowanym lotnictwem.

W momencie wybuchu wojny i zagrożeniu ze strony Bolszewików społeczeństwo polskie robiło, co mogło, aby doposażyć żołnierzy. Organizowano zrzutki pieniężne, krawcowe wspierały szycie mundurów oraz innych elementów. Katolicki Związek Kobiet z kolei zorganizował naszym wojakom… bieliznę.

Dlatego zwróciły się z prośbą arcybiskupa warszawskiego Aleksandra Kakowskiego, aby ten wspomógł je w ich wysiłkach. W liście pisały:

Warszawa, która dawała niejednokrotnie bieliznę dla Lwowa i Wilna, dla wojska i do szpitali miejscowych, przy obecnych cenach płótna nie będzie mogła ubrać Żołnierza bez pomocy wsi, gdzie domowy przemysł tkacki swobodnie może zapobiec brakowi. Odwołujemy się przeto do Najczcigodniejszych naszych Pasterzy, a w szczególności do Waszej Ekscelencji, z gorącą i pokorną prośbą, żeby zechciał łaskawie zarządzić powszechną zbiórkę płótna po wsiach i miastach Swej diecezji na rzecz Żołnierza polskiego.

Bolszewicy zaś nie dbali o swego żołnierza. Dostawy jedzenia czy wyposażenia nie docierały na czas, więc żołdactwo rabowało wsie. Ubierali się najczęściej w łachmany, powszechny był brak obuwia czy jednolitego umundurowania. Nawet karabiny nie posiadały skórzanych pasków (te często zjadano z głodu), dlatego noszono je na sznurkach.

Jednakże ogromną siłą Armii Czerwonej była liczebność. Ówczesna Rosja mogła sobie pozwolić na zastępowanie żołnierzy w olbrzymich ilościach. Według różnych danych do poboru mogłoby trafić nawet 5 mln osób!

#4 Francja miała olbrzymi wpływ na zwycięstwo Polski

Francja bardzo wspierała wysiłki Polski w celu odzyskania niepodległości. Dzięki inicjatywie Romana Dmowskiego oraz kierowanego przez niego Komitetu Narodowego Polskiego powstała Armia Polska we Francji. W Polsce przyjęło się także określenie Błękitna Armia ze względu na kolor mundurów. Była to znacząca siła, która okazała się bezcenna w walce z bolszewikami.

Jednakże na tym nie kończył się wkład francuzów w odbudowie II Rzeczypospolitej Polskiej. Gdy wybuchła wojna polsko-bolszewicka, Francja wysłała do naszego kraju dziewięciu generałów, dwudziestu dziewięciu pułkowników, sześćdziesięciu trzech majorów, niemal dwustu kapitanów i ponad czterystu poruczników. Służyli oni jako instruktorzy oraz obserwatorzy rozwoju armii w Polsce.

Wśród nich znalazł się Charles de Gaulle, który walczył w lipcu i sierpniu w ramię, w ramię z Polakami. Uzyskał za to stopień majora w polskiej armii oraz odznaczono go Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. Później wsławił się on jako twórca Komitetu Wolnej Francji i prezydent od 1959 roku.

#5 Czarnoskóry ochotnik walczący z bolszewikami

Niewiele osób wie, że wśród powstańców wielkopolskich znaleźli się dwaj czarnoskórzy mężczyźni. Niestety znamy tylko losy jednego z nich. Sam Sandi trafił do szeregów powstańców, gdy został oswobodzony z jednego z obozów jenieckich na terenie Wielkopolski. Wcześniej służył on we francuskiej armii. Dołączył on do Polaków i został na terenie naszego kraju.

Niewiele wiadomo o jego losach. Powszechnie mówi się, że miał świetne umiejętności prowadzenia samochodu. Dlatego został przydzielony do 12. eskadry wywiadowczej jako kierowca, a potem przeniesiono go do 3. Eskadry Wielkopolskiej. Uczestniczył także w wojnie polsko-bolszewickiej i był powszechnie lubiany przez żołnierzy.

Po wojnie osiadł w Warszawie i ożenił się z Łucją Woźniak, z którą miał dwie córki. Po ślubie przeniósł się do Gniewkowa, przyjął także chrzest i imię Józef. Zmarł nieoczekiwanie w Poznaniu w 29 kwietnia 1937 roku z powodu wylewu krwi do mózgu.

Źródła: ciekawostkihistoryczne.pl, pl.wikipedia.org
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować