Udostępnij na FB
Paul Servat i jego dziewczyna, Barbara Bienvenue, poznali się (jak to często bywa w dzisiejszych czasach) przez Internet. Sporo ze sobą pisali i po pewnym czasie postanowili umówić się randkę. Wszystko wydawało się iść w dobrym kierunku. Para dogadywała się, ale nie planowała jeszcze dalekiej przyszłości.
Ich plany drastycznie zmieniły się, gdy Barbara oznajmiła, że jest w ciąży. Wszystko wydarzyło się zaledwie dwa miesiące od pierwszego spotkania.
Choć na początku byli zaskoczeni tą informacją, stwierdzili, że nie ma potrzeby wpadać w panikę, ponieważ dobrze czują się ze sobą i jest między nimi chemia.
thefrisky
Tygodnie mijały, wizyty kontrolne potwierdziły ciążę Barbary i zakochani przygotowywali się na przyjście dziecka. Podczas kolejnej wizyty lekarz przekazał kobiecie informację, że za kilka miesięcy będzie mogła przywitać się ze swoimi pięcioraczkami!
To kolejne zaskoczenie, ale w gruncie rzeczy cieszyli się z takiego stanu rzeczy.
mamamia.com.au
Ich szczęście rosło z dnia na dzień (dosłownie!), dlatego para dokumentowała skrupulatnie ciążę Barbary i dzieliła się z jej przebiegiem na Facebooku. Przyjaciele, rodzina, a nawet firmy proponowały wsparcie. Od niektórych były to mebelki, jeszcze inni przekazywali ubrania, a inni deklarowali pomoc w opiece. Mnoga ciąża wzbudzała zainteresowanie i ogromną sympatię ludzi. Szczęście pary skończyło się pewnego dnia, gdy mężczyzna zaskoczył swoją partnerkę w szpitalu, gdy była na badaniach. Paul miał być wówczas w pracy, ale chciał zrobić niespodziankę kobiecie. Wówczas okazało się, że Barbara nie spodziewa się dzieci. Dowodem tego są badania krwi, które wykazały, że 37-latka jest w urojonej ciąży.
Po tym zdarzeniu lekarze zainteresowali się Barbarą. Okazało się, że kobieta cierpi na zaburzenia psychiczne.
crashandmars
Ciąża urojona może dawać takie same objawy, jakie posiada kobieta, spodziewająca się dziecka. Jak się okazało w przeprowadzonych wywiadach, Barbara była w takim samym stanie w 2010 roku.
Wszystkie prezenty Paul zamierza oddać potrzebującym rodzinom. Zapewnia także, że nie miał pojęcia o tym, co się dzieje. Barbara obecnie została skierowana na wnikliwe leczenie psychiatryczne.
journaldemontreal
Udostępnij na FB