Znaleziono noworodka zawiniętego w torebki. Ktoś chciał pozbyć się ciała
Ciało noworodka zawinięte w torebki i w worek na śmieci odkryło dwóch mieszkańców Płońska. Policja bada tę sprawę i próbuje ustalić czyje to dziecko.
Ciało noworodka zawinięte w torebki
Makabrycznego odkrycia dokonał jeden z mieszkańców Płońska, który opiekuje się bezimiennym grobem. Zauważył on podejrzany pakunek i zawiadomił o tym grabarza. Sprawę opisał „Płońsk w Sieci” Dostali oni informację od anonimowej kobiety, że rozkopano grób na cmentarzu:
Osoba, która ma blisko grób, zobaczyła, że jest rozkopana, świeża ziemia. Poszła zgłosić to grabarzowi, który przyszedł na miejsce. Zaczęto kopać i dokonano makabrycznego odkrycia. Było tam dziecko, noworodek razem z łożyskiem.
Grabarz Bogdan Niczka z cmentarza parafialnego w Płońsku potwierdza w rozmowie z portalem, że odkryto tam ciało maleńkiego chłoczyka:
Poprosił, aby to sprawdził, więc wziąłem szpadel i odgarnąłem ją. W worku na śmieci były torebki, a w nich martwe dziecko.
Ciało noworodka znaleziono najprawdopodobniej w czwartek 24 czerwca. Policja rozpoczęła w tej sprawie dochodzenie.
Trwa śledztwo w tej sprawie
Obecnie funkcjonariusze zabezpieczają wszelkie ślady oraz przesłuchano świadków. Trwa ustalenie, dlaczego ktoś chciał ukryć zwłoki dziecka. Zostanie także przeprowadzona sekcja zwłok. Jak tłumaczy w rozmowie z redaktorami „Kuriera Mazowieckiego” Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku:
Ciało noworodka, chłopczyka, zabezpieczono do dalszych badań, mam na myśli głównie sekcję zwłok w celu ustalenia, czy dziecko urodziło się żywe, czy też nie. Zabezpieczono również materiał DNA do ewentualnych dalszych badań genetycznych.