Ciało 2-latki znalezione w wiadrze. Zginęła w tajemniczych okolicznościach
Zaginęła w sobotnie popołudnie, a poszukiwania mają najgorszy możliwy finał. Ciało 2-latki znalezione w wiadrze na odpady budowlane, częściowo wypełnionym wodą. Co tam się wydarzyło?
Gorączkowe poszukiwania małej dziewczynki
Do ogromnej tragedii doszło w Londynie w dzielnicy Degenham. 30 stycznia ok. godz. 16.00 rodzina zgłosiła zaginięcie dwuletniej dziewczynki. Blisko 30 funkcjonariuszy natychmiast rozpoczęła poszukiwania, przeczesując okoliczne tereny.
Zarządzono blokady na ulicach, przeszukiwano domy. Na miejsce sprowadzono też psa tropiącego. To on zaprowadził policjantów na teren jednej z posesji przy Reede Road. Jak się okazało, na tyłach domu, gdzie mieścił się ogród, trwała budowa. Właśnie tam dokonano makabrycznego odkrycia…
Ciało 2-latki znalezione w wiadrze
Poszukiwania dwulatki zakończyły się w tragiczny sposób. Według dziennika „Daily Mail”, po godzinie poszukiwań ciało dziewczynki znaleziono w dużym, czarnym wiadrze, przeznaczonym na odpady budowlane. Ratownicy rozpoczęli reanimację, niestety na pomoc było już za późno. Życia dwulatki nie udało się uratować.
Jak podają lokalne media, wiadro było częściowo wypełnione wodą. W związku z tym pojawiły się spekulacje, że doszło do nieszczęśliwego wypadku – być może dziewczynka bawiła się i chciała się schować lub z ciekawości zajrzeć do środka. Tak mogło dojść do utonięcia, ale jest to tylko jedna z wersji. Śledczy prowadzą postępowanie, które ma ustalić, jak doszło do śmierci dziecka.
Zlecono wykonanie sekcji zwłok dziewczynki. Póki co nikt nie został aresztowany w tej sprawie. Rodzina dziewczynki nie chce rozmawiać z mediami. Bliscy dwulatki są wstrząśnięci tym, co się wydarzyło.
Zabrali mnie do ogrodu i powiedzieli, że znaleziono ją w czarnym, dużym wiadrze, które stało pod ścianą w ogrodzie. Znalazł ją policyjny pies. Dziewczynka nie żyła
– relacjonuje sąsiadka rodziny Shorifa Begum w rozmowie z „Daily Mail”.
W wiadrze było trochę wody. Nadal nie jest jasne, jak i dlaczego zmarła
– dodaje poruszona kobieta.
