×

Ciągnęła psa za skuterem inwalidzkim. „Ranisz swojego psa, ten pies zdechnie”

W takich przypadkach nasuwa nam się na myśl tylko jedno pytanie: dlaczego?! Skąd w niepełnosprawnej osobie tyle nienawiści do bezbronnego zwierzaka? Do sieci trafiło nagranie, na którym widzimy, jak kobieta ciągnęła psa za skuterem inwalidzkim. Wideo błyskawicznie obiegło media społecznościowe i jak można się domyślić, wywołało ogromne poruszenie. Sprawę skomentowała już prężnie działająca organizacja zapobiegająca okrucieństwu wobec zwierząt.

Ciągnęła psa za skuterem inwalidzkim

Do łamiącego serce zdarzenia, które zostało zarejestrowane na nagraniu, doszło w dzielnicy mieście Birmingham w dzielnicy Erdington w Wielkiej Brytanii. Wideo przedstawia poruszającą się na skuterze inwalidzkim kobietę. Nie byłoby w tym nic przejmującego, gdyby nie fakt, że do skutera na smyczy przyczepiony jest pies. Zwierzę nie jest w stanie biec samodzielnie z uwagi na prędkość pojazdu, przez co sunie się po szorstkiej nawierzchni i bardzo cierpi.

Mężczyzna, który uchwycił całą sytuację z jadącego samochodu, zaczął krzyczeć do kobiety prowadzącej skuter inwalidzki:

Ranisz swoje psa, ten pies zdechnie. Uderzasz w krawężnik.

Reakcja kobiety może szokować. Ta zupełnie nie przejęła się uwagami: odwraca się, mruczy coś pod nosem i jak gdyby nigdy nic jedzie dalej. Zupełni nie przejęła się tym, że zwierzę cierpi i nie ma siły wstać.

„Czy to zostało zgłoszone? To przerażające”

Mężczyzna, który zarejestrował wstrząsające nagranie, postanowił podzielić się nim w sieci. Reakcja oburzonych internautów była natychmiastowa. Ci nie tylko zaczęli wyrażać swój gniew, ale także wielokrotnie udostępnili materiał na swoim profilach.

Kim jest ta kobieta? Tego psa trzeba znaleźć i uratować

– napisała jedna z osób.

Głos zabrało również brytyjskie Towarzystwo Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (RSPCA).

Stowarzyszenie potwierdziło, że odpowiednie służby prowadzą już śledztwo w sprawie nagrania. Wiemy również, że czworonóg jest już bezpieczny.

Pies, który był widziany na filmie zamieszczonym w internecie jest obecnie pod opieką RSPCA i jest badany przez weterynarza

– podał rzecznik w rozmowie z portalem Metro.

Przesłano do nas to nagranie i obecnie sprawę badają nasi doświadczeni oficerowie. Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje z pierwszej ręki o incydencie, powinien zadzwonić na naszą linię alarmową

– przekazała miejscowa policja.

Wstrząsające nagranie możesz obejrzeć TUTAJ. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach!

Źródła: www.o2.pl, www.youtube.com
Fotografie: Pixabay (miniatura wpisu), www.youtube.com

Może Cię zainteresować