10-letni chłopiec przeżył na morzu dzięki oglądaniu filmów dokumentalnych

Chłopiec przeżył na morzu dzięki oglądaniu telewizji. To jedna z tych historii, które kończą się w niezwykły sposób. Poznajcie szczegóły.

Chłopiec przeżył na morzu

10-letni Raviraj Saini zapamięta ten dzień do końca życia. W piątek 31 lipca wieczorem chłopiec bawił się ze swoim tatą przy brzegu. W pewnej chwili potężna fala uderzyła w dziecko i wciągnęła je do wody. Jego ojciec Nathu Ram (37 l.) nie zdążył go złapać. Szybko pobiegł do ratowników po pomoc.

Ekipa ratunkowa błyskawicznie wypłynęła do zatoki Scarborough, żeby znaleźć dziecko. Dryfującego 10-latka udało się znaleźć dopiero po upływie godziny w pobliżu Vincent Pier. Na plaży czekał na niego zaniepokojony ojciec.

Raviraj Saini został przewieziony do szpitala w Scarborough na kontrolę, ale wkrótce potem pozwolono mu wrócić do domu.

Życie zawdzięcza filmom dokumentalnym

Jak to możliwe, że 10-latkowi udało się przeżyć na pełnym morzu? Ratowniczka Lee Marton w rozmowie z The Sun zdradziła, co powiedział jej chłopiec zaraz po tym, jak go znaleźli:

Powiedział nam, że oglądał ratowanie łodzi ratunkowej w filmie dokumentalnym BBC „Saving Lives at Sea” i postępował zgodnie z radą udzieloną w programie.

We wspomnianym dokumencie mówiono o tym, że „miotanie się w wodzie i usilne próby pływania” mogą prowadzić do „zadławienia się wodą i utonięcia”. Ważne jest „rozluźnienie się i dryfowanie w wodzie na plecach do momentu, kiedy odzyska się kontrolę nad swoim oddechem”.

I właśnie z tej rady skorzystał 10-letni Raviraj Saini.

Lee Marton jest pod wrażeniem zachowania chłopca:

Jesteśmy pod wielkim wrażeniem tego niesamowitego chłopca, któremu udało się zachować spokój. Do tego postępował zgodnie z zaleceniami dotyczącymi bezpieczeństwa w przerażających i stresujących okolicznościach. Gdyby tego nie zrobił, historia mogłaby się skończyć całkowicie inaczej.

Dziennik The Sun poprosił także o komentarz 10-latka. Raviraj Saini udzielił wszystkim rady i przy okazji podziękował swoim wybawcom:

Moje przesłanie dla innych ludzi, jeśli kiedykolwiek znajdą się w takiej samej sytuacji: nigdy się nie poddawać, nie poddawajcie się, pozostańcie silni i pokładajcie w sobie nadzieję. Osobom, które mnie uratowały – dziękuję im. To moi bohaterowie.