×

Chciał zemścić się na żonie w przerażający sposób. Doszło do wypadku

Mężczyzna po kłótni z żoną, chciał ją jak najszybciej ukarać. Sposób, w jaki to zrobił, zaskakuje. Celowo doprowadził do wypadku z ciężarówką. Wyłączył również poduszkę powietrzną ze strony małżonki. Prokuratur postawił mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa.

Mężczyzna doprowadził do wypadku, by ukarać żonę

Wydarzenie miało miejsce 12 września w centrum Rybnika na ulicy Chwałowickiej. Osobowa kia zderzyła się czołowo z samochodem ciężarowym. I wydawałoby się, że nic w tym szczególnego. Wypadek, jakich codziennie wiele na drogach. Jednak nie każdy jest usiłowaniem zabójstwa. W ocenie funkcjonariuszy badających miejsce zdarzenia kierowca osobówki celowo doprowadził do stłuczki. Mężczyzna, który prowadził samochód, w czasie jazdy ostro pokłócił się z podróżującą z nim żoną. Chcąc się na niej zemścić postanowił, że wyłączy poduszkę powietrzną i spowoduje wypadek.

 Z poczynionych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem osobowym marki Kia Ceed celowo doprowadził do wypadku. W pewnym momencie mężczyzna zjechał na lewy pas ruchu, wyprzedzając inny samochód osobowy, a następnie zwiększając znacznie prędkość wjechał wprost na jadący z przeciwka samochód ciężarowy marki Man.

– przekazała Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, cytowana przez „Fakt”.

Wiadomo, że kierowca nie odniósł poważnych obrażeń, natomiast jego żona w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie nadal przebywa. Co więcej, śledczy ustalili też, że na miejscu wypadku nie ma śladów hamowania. Nie wykryto także innych prób uniknięcia stłuczki. Dlatego dla nich to jasny dowód tego, że mężczyzna działał z premedytacją. Szczególnie, że poduszka powietrzna została wyłączona kluczykiem od samochodu. Mężczyzna jest już zatrzymany i usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa żony.

Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa

Prokuratura Rejonowa w Rybniku wszczęła śledztwo w kierunku przestępstwa dotyczącego usiłowania zabójstwa. Prokurator podejrzewa, że mężczyzna, który prowadził osobową kię, celowo doprowadził do wypadku. Powodem miała być kłótnia między małżonkami.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Na obecnym etapie postępowania prokuratura nie ujawnia treści tych wyjaśnień

– przekazała Smorczewska.

Mężczyzna przebywa obecnie w więzieniu, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Pixbay

Może Cię zainteresować