×

Opublikowała zdjęcie swojej blizny po cesarskim cięciu. Zrobiła to z bardzo ważnego powodu

Cesarskie cięcie w oczach niektórych osób to pójście na łatwiznę i zrezygnowanie z naturalnego porodu, który daje więcej bliskości i sprawia, że taka matka staje się doceniona przez najbliższych.

Ta powszechna opinia wyprowadzała z równowagi Raye Lee z Missouri w Stanach Zjednoczonych. Kobieta przeszła cesarskie cięcie i dokładnie wie, co wówczas przeżywa mama i wcale nie jest to łatwiejsza droga. Matka zdecydowała, że nie tylko opublikuje zdjęcie blizny, ale napisze parę słów do osób, które potrafią tylko oceniać i wydawać sądy.

W wiadomościach otrzymałam wiele ciepłych słów i gratulacji z powodu narodzin syna. Nie brakowało także osób, które mówiły, że cieszą się, ale i wiedzą, że cesarskie cięcie nie jest tak ciężkie jak naturalny poród. Chwila! Chyba ktoś tu nie rozumie tego, czym to wszystko jest i jak wygląda dochodzenie do siebie i to, co dzieje się w głowie kobiety. To nie jest kwestia wygody, a wybór narzucony po to, aby uratować dziecko.

W moim przypadku poród trwał 38 godzin i mój syn był w niebezpieczeństwie, a każdy następny skurcz mógłby doprowadzić do najgorszego. Nie było już szansy na to, aby przyszedł na świat w naturalny sposób, dlatego lekarze podjęli decyzje o cesarskim cięciu. Nacięto moje ciało, mięśnie, aby zrobić miejsce dla dziecka. To był największy ból w moim życiu. Nie da się tego opisać w żaden sposób. Blizna jest na tyle długa i szeroka, że potrzeba czasu, aby porządnie się zrosła. Ciągle miałam wrażenie, że się zaraz rozejdzie. To jest ingerencja w ciało i operacja taka jak wszystkie inne, dlatego jak słyszę, że to lepsze rozwiązanie od naturalnego porodu, to się we mnie gotuje. Oczywiście powtórzyłabym to drugi raz, ponieważ dzięki temu mogę patrzeć na piękną twarz mojego synka, a bez tego nie byłoby go ze mną.

Post wzbudził żywą dyskusję i zareagowało na niego ponad 20 tysięcy osób. Wiele matek poczuło się w obowiązku, aby podzielić się tym, jak wygląda cesarskie cięcie, które przez niektóre osoby jest bagatelizowane.

Ale tak po dłuższej chwili zastanowienia: czy którakolwiek mama może czuć się gorsza, bo urodziła w taki a nie inny sposób? Jakie macie zdanie na ten temat?

Może Cię zainteresować