×

Cena jagodzianki we Wrocławiu wprawia w osłupienie. „Żart jakiś, pomyłka?”

Cena jagodzianki we Wrocławiu wprawia w osłupienie! Na potwierdzenie tych słów pewien ekonomista zrobił zdjęcie łakoci i opublikował je w sieci. Wnioskując prawdopodobnie nie mógł uwierzyć własnym oczom w to, co właśnie zobaczył i nie ma co się dziwić. Bezsprzecznie kwota widniejąca na karteczce przechodzi ludzkie pojęcie!

Cena jagodzianki we Wrocławiu

Odkąd inflacja coraz głębiej zagląda nam do portfela (w czerwcu inflacja wyniosła aż 15,6 proc. – najwyższy wskaźnik od ponad 25 lat), ceny niektórych dóbr i usług zwalają z nóg. Przede wszystkim tyczy się to cen żywności, którą każdy z nas na co dzień kupuje. Tutaj różnice są ogromne, ponieważ wahają się od kilku do nawet kilkuset procent na przestrzeni ostatnich miesięcy czy lat. Choć nikt z nas tak naprawdę nie potrzebuje na to dowodów – wystarczy wybrać się do restauracji, sklepu czy piekarni – w mediach społecznościowych co jakiś czas pojawiają się zdjęcia produktów, za które zapłacimy dziś nieporównywalnie więcej niż jeszcze jakiś czas temu.

Ekonomista Rafał Mudry wybrał się w weekend do jednej z osiedlowych piekarni we Wrocławiu. W ofercie punktu była m.in. jagodzianka, której cena wprawiła w osłupienie eksperta, dlatego zrobił jej zdjęcie i opublikował je w sieci.

16 zł Wrocław piekarnia na osiedlu

– napisał ekonomista pod załączonym zdjęciem.

W związku z tym wpisem w komentarzach momentalnie zaroiło się od komentarzy w rodzaju „chyba jakiś fake”, „czy na serio?, „żart jakiś, pomyłka?”. Internauci wyraźnie nie dowierzali. Ekonomista zapewnił ich natomiast, że „sam robił to foto”, po czym dodał, że „w tle pączek z truskawkami za 12 zł”.

Co więcej, choć 16 zł za jagodziankę wydaje się być ceną absolutnie absurdalną, okazuje się, że są miejsca, gdzie zapłacimy za nią nawet ponad… 20 zł! Profil Make Life Harder opublikował zdjęcie, na którym widzimy drożdżówkę z jagodami za 23 zł. Nie wierzysz? No to spójrz.

„Coś z tymi cenami w Polsce jest nie tak”

Z pewnością podobnych przypadków cen rodem z kosmosu jest niestety dziś w Polsce coraz więcej. Ekonomista nawiązał również do ceny croissanta w polskiej piekarni i dodał, że taniej można go kupić nawet w Paryżu niedaleko Luwru.

Croissant w osiedlowej piekarni był dziś po 8 zł. A jeszcze 3 tygodnie temu, w centrum Paryża, niedaleko Luwru, w zwykłej piekarni kupowałem croissanta po 1,10 euro (5 zł). Coś z tymi cenami w Polsce jest nie tak.

Niewątpliwie ciężko się z tym nie zgodzić. Co więcej, swoją drogą jesteśmy bardzo ciekawi, gdzie jest sufit dla wzrostu cen, a zarazem przerażeni tym, co właśnie obserwujemy. Swoją drogą jakie są Twoje odczucia?

Źródła: twitter.com, twitter.com
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), twitter.com

Może Cię zainteresować