Przez lata brutalnie znęcał się nad żoną. Były radny PiS w końcu usłyszał wyrok

Były radny PiS przez lata znęcał się nad żoną. Sprawa wyszła na jaw w 2017 roku po opublikowaniu dramatycznego wideo, na którym słychać jak Karolina Piasecka błaga męża, by przestał. Teraz Rafał P. został skazany przez sąd. Poza karą więzienia, otrzymał pięcioletni zakaz zbliżania się do żony.

Rafał P. stosował groźby i przemoc

Niektórzy ludzie myślą, że są bezkarni. Tak było w przypadku byłego radnego PiS. Policja założyła mężczyźnie niebieską kartę już w 2013 roku. W końcu udało mu się zastraszyć żonę na tyle, że złożyła wniosek o jej zamknięcie. Już nic nie stało na przeszkodzie, by znęcać się nad kobietą.

Były radny PiS Rafał P., znęcał się nad swoją żoną

Sprawa nabrała medialnego rozgłosu dwa lata temu. Do sieci trafiło nagranie, które potwierdzało podejrzenia wobec byłego radnego PiS. Na nagraniu słychać, jak Karolina Piasecka błaga mężczyznę, żeby przestał ją bić. Słychać między innymi słowa „puść, nie mogę oddychać”. Pod wpływem głosów opinii publicznej, polityk przeprosił, ale stwierdził przy tym, że uuwczesna żona często prowokowała go do takiego zachowania.

Rafał P. został skazany

Sprawą w końcu zajęła się prokuratura i rozpoczęła śledztwo przeciwko Rafałowi P. Początkowo oskarżyciel domagał się dla mężczyzny kary 2 lat ograniczenia wolności i 30 godzin prac społecznych miesięcznie. Jednak żądanie zmieniło się na dużo surowsze po interwencji Prokuratury Krajowej. Ostatecznie Rafał P. został skazany na 2 lat więzienia i zapłatę 5 tys. zł zadośćuczynienia dla swojej żony. Otrzymał również 5-letni zakaz zbliżania się do kobiet na odległość mniejsza niż 50 metrów.

Były radny PiS znęcał się nie tylko nad swoją żoną

Jednak ta sprawa, to nie jedyny raz, gdy polityk znęcał się nad swoją partnerką. Równolegle toczyło się przeciw niemu inne postępowanie. Rafał P. miał zachowywać się w podobny sposób wobec kolejnej partnerki. Według niej, mężczyzna miał wydawać polecenia odnośnie godzin powrotu do domu i zmuszał ją do uprawiania seksu. Stosował kary, gdy polecenia nie szły po jego myśli.

Ostatecznie postępowanie zostało umorzone na wniosek kobiety. Według mediów, była partnerka została zmuszona do tej decyzji groźbami, które wypisywał do niej Rafał P.:

Utopię cię, zniszczę. Wyrzucą cię z pracy. Czekaj na raport o zwolnieniu lub przeniesieniu