×

Był martwy przez 45 minut. Na forum ONZ opowiedział swoją niezwykłą historię

Był martwy przez 45 minut i wrócił do życia. Według swojej relacji pastor nie tylko uniknął śmierci, ale otrzymał także łaskę pełnego wyzdrowienia. Swoją historię opowiedział na forum ONZ.

Był martwy przez 45 minut

Pastor Lee Stoneking wystąpił na forum ONZ kilka lat temu. Poproszono go, aby jako członek społeczności religijnej odniósł się do problemu przemocy na świecie. Jednakże swoją wypowiedź rozpoczął od tego, że był martwy przez 45 minut:

Patrzycie na cud. Zgodnie ze wszystkimi ekspertyzami medycznymi, nie powinienem żyć. 12 listopada 2003 roku upadłem martwy po silnym ataku serca na lotnisku w Sydney w Australii. Byłem w stanie śmierci klinicznej przez 45 minut.

Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie został poddany wszelkim procedurom medycznym. Próbowano resuscytacji, reanimacji, a nawet potraktowano go 10 elektrowstrząsami, mającymi przywrócić jego serce do działania. Pomimo tego lekarz w ambulansie stwierdził zgon:

Dokumenty zostały przygotowane. Było napisane: „Zmarł w drodze do szpitala”.

Jednakże wówczas stało się coś, co zaszokowało całą załogę karetki. Rzekome „zwłoki” nagle zaczęły przejawiać funkcje życiowe:

Ale na pokład tej karetki, gdzie już tylko zwłoki leżały na noszach, wkroczył Jezus i moje serce zaczęło bić i wrócił oddech.

„Tylko Bóg mógł tego dokonać”

Zgodnie z obecną wiedzą medyczną takie „powroty ze śmierci” się zdarzają. Jednakże zwykle towarzyszą temu problemy, które zostały spowodowane niedotlenieniem mózgu. Pastor Stoneking nie tylko nie doznał żadnego urazu, ale po kilku tygodniach pobytu w Australii wrócił samodzielnie do Stanów Zjednoczonych.

Profilaktycznie postanowił się zbadać:

W 2004 roku poszedłem do szpitala w Jackson w Stanie Tennessee na badania. Kompletnie przebadano mnie pod kątem lipidów we krwi. Trójglicerydów, LDL, HDL, cholesterolu i tak dalej. Po dwóch tygodniach przyszedłem tam po wyniki. Lekarz powiedział „Pana wyniki są znakomite”.

Lekarze byli tak zaskoczeni pozytywnymi wynikami 70-letniego mężczyzny, że postanowili je zbadać pod kątem DNA. Okazało się… że zniknął z niego genom odpowiedzialny za choroby serca oraz zbyt wysoki poziom cholesterolu – ApoE:

Lekarz powiedział: „Sprawdziliśmy je [DNA – przyp. red.]. Kiedy Bóg w cudowny sposób wzbudził Pana z martwych, usunął genom ApoE z każdej komórki Pana ciała”. Stwierdził, że „to niemożliwe! Tylko Bóg może robić takie rzeczy!”.

Ratownik, który go reanimował stwierdził, że jego przypadek zaprzeczył wszelkiej wiedzy medycznej. Pastor odpowiedział na to:

Spojrzałem na niego i powiedziałem: „Nie ja, ale znam Tego, który to zrobił. Nazywa się Jezus”.

Po opowiedzeniu swojej historii zaapelował do zebranych:

Wasze ekscelencje, odpowiedzią na przemoc i ludzkie okropieństwa naszych czasów jest Jezus Chrystus. Jest on księciem Pokoju. Ja daję Wam Jezusa. Niech Bóg Was błogosławi.

Dla wielu opowieść pastora może wydawać się oszustwem. W USA charyzmatycy i inni przywódcy grup religijnych często wspominają o tym, że rozmawiają z Bogiem/Jezusem lub doznają wizji. Jednakże mocnym argumentem Stonekinga jest dokumentacja medyczna, która potwierdza, że był on w stanie śmierci klinicznej przez 45 minut.

Poniżej możecie zobaczyć nagranie z jego wystąpienia:

Źródła: youtu.be, chnnews.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować