Burza w sieci przez Kasprowy Wierch. "To jest chyba jakiś żart"

Od lat dzwon na Kasprowym Wierchu był ikoną tego miejsca, jednak od początku 2022 roku, po jego uszkodzeniu, nie wiadomo, co się z nim dzieje. Problem ten został podjęty przez serwis Tatromaniak na Facebooku, co zauważyły lokalne media, w tym "Tygodnik Podhalański". W odpowiedzi na to Tatrzański Park Narodowy wydał oświadczenie, które tylko zirytowało miłośników gór.

ZAKOPANE, POLAND - JANUARY 16: People and skiers are seen at the Kasprowy Wierch peak during a snowstorm in Zakopane, Poland on January 16, 2024. Kasprowy Wierch is one of the most famous peaks of the Tatra mountains in Southern Poland, which is also a winter attraction as ski lifts and trails are available for visitors. More than 90 cm of snow has fallen in Tatras and more snowfall is predicted during the upcoming weeks. (Photo by Omar Marques/Anadolu via Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu
SKOMENTUJ

We wtorek, 6 lutego, na facebookowej stronie Tatromaniak pojawił się wpis dotyczący zaginionego dzwonu z Kasprowego Wierchu. Krzysztof Baraniak, prowadzący serwis cieszący się popularnością wśród entuzjastów Tatr, napisał: "Dla bardzo wielu osób jest pewnym symbolem, wartością. W styczniu 2022 roku został uległ uszkodzeniu, miał zostać oddany do renowacji. Niestety mijają kolejne miesiące, a Tatrzański Park Narodowy konsekwentnie milczy w tej sprawie. Nie udało mi się uzyskać również odpowiedzi mailowej na pytanie o dalsze plany względem dzwonu".

Należy przypomnieć, że do uszkodzenia dzwonu doszło w niedzielę, 23 stycznia 2022 roku, wczesnym rankiem. Z powodu stromego nachylenia stoku, ratraki przygotowujące trasy narciarskie muszą być przypięte do lin stalowych, zakotwiczonych w gruncie Kasprowego Wierchu. To właśnie jedna z takich lin, w trakcie pracy maszyny, zaczepiła o dzwon, powodując jego przechylenie.

Wtedy zapewniano, że dzwon zostanie naprawiony wiosną 2022 roku, po ustąpieniu śniegów z Kasprowego Wierchu. Jednak do dzisiaj nie ma żadnych nowych informacji na ten temat.

"Postanowiłem zatem znów poruszyć ten temat i poprosić o jego nagłośnienie. Nie zgadzam się bowiem z kolejną próbą zamiecenia pod dywan sprawy tak ważnej dla wielu osób. Nie tak powinny działać publiczne instytucje" - grzmi Krzysztof Baraniak. "Nie może być tak, że ktoś sobie coś po cichu postanawia, nie wydaje żadnego oficjalnego komunikatu, przez tyle miesięcy mydli ludziom oczy z nadzieją, że sprawa "umrze śmiercią naturalną".

Pod naciskiem opinii publicznej wywołanej emocjonalnym wpisem, sprawę nagłośniły lokalne media. "W nawiązaniu do pytań o dalsze losy dzwonu z Kasprowym Wierchu, uszkodzonego w wyniku pracy ratraka Polskich Kolei Linowych, zapewniamy, że rozumiemy jego symboliczne znaczenie dla niektórych turystów. Dzwon na Kasprowym Wierchu stanowił pewien punkt orientacyjny, z którym wiążą się wspomnienia i emocje. Dlatego też kwestia ewentualnego powrotu dzwonu będzie przedmiotem konsultacji z radą naukową TPN, a także z ekspertami z dziedziny ochrony dziedzictwa kulturowego. Do momentu ostatecznej decyzji dzwon pozostanie odpowiednio zabezpieczony" - brzmi oświadczenie.

Krzysztof Baraniak nie omieszkał skomentować odpowiedzi parku. "Przepraszam bardzo, ale to jest chyba jakiś żart. Taki sam komunikat przekazano kilkanaście miesięcy temu. To za mało czasu, żeby rada naukowa TPN poruszyła temat? To przepraszam jak często ta rada się spotyka?".

Internauci podzielają rozczarowanie odpowiedzią TPN, wyrażając w komentarzach nadzieję na to, że władze parku ostatecznie zmienią swoje podejście.

Wybrane dla Ciebie

Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Koala sam wszedł do domu. Czekał w sypialni
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Pentagon ujawnia raport. Bliskie spotkanie z niezidentyfikowanym obiektem nad Nowym Jorkiem
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Włoskie miasto ma dość turystów. Będziesz miał problem ze znalezienim noclegu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Co za odkrycie! Gigantyczny morski stwór jest widoczny z kosmosu
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Tych psów nie chcecie. Specjalista w końcu to powiedział
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Pilne ostrzeżenie. Bakterie w popularnych burgerach
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Policja poszukuje mężczyzny z "mocnym akcentem". Ugryzł kobietę
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Ruszą kontrole. Masz w domu? Możesz stracić sporo pieniędzy
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Skandal w armii. Żołnierze przyłapani w bojowym śmigłowcu
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Najbardziej niebezpieczne miejsce. Tak umiera większość ludzi
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Szok w salonie BMW. Sprzedawca bał się o życie
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?
Konsekwencje masowych zwolnień w Spotify. Co zaskoczyło prezesa firmy?