Marina podzieliła się zdjęciem z ciężarnym brzuszkiem. Fani są zachwyceni tym, jak wygląda
W sieci niedawno pojawiła się informacja o tym, że Marina Łuczenko spodziewa się pierwszego dziecka ze swoim mężem, Wojciechem Szczęsnym. Para bardzo długo nie odnosiła się do tych plotek i trzymała tę słodką tajemnicę tylko dla siebie. Marina na swoim Instagramie wyznała fanom, że nie chciała o tym mówić z obawy o zdrowie dziecka i swoje i nie można się temu dziwić, w końcu każda mama chce jak najlepiej dla swojej pociechy.
Przez jakiś czas udawało im się ukrywać ciążę
Z całą pewnością łatwiej było im ukrywać ciążę poza Polską, gdzie paparazzi nie czają się na każdym rogu. Jednak przyjazd do kraju zaowocował szybszym przedostaniem się radosnej nowiny do mediów. Wówczas para postanowiła umieścić zdjęcie w sieci.
Kochani wreszcie czujemy, że jesteśmy gotowi aby podzielić się z Wami naszym szczęściem. Tym bardziej, że już nie da się tego ukryć …. Bardzo nam zależało, żeby jak najdłużej móc cieszyć się tym pięknym okresem tylko z najbliższymi. Jesteśmy bardzo podekscytowani i z niecierpliwością oczekujemy przyjścia na świat nowego członka rodziny. Tymczasem bardzo proszę o uszanowanie naszej prywatności w tym wyjątkowym i jakże ważnym dla nas czasie
Sporo kontrowersji
Marina w swoim emocjonującym wpisie bardzo mocno zdenerwowała się tym, że paparazzi do sieci wrzucili zdjęcia, na których ona jest pokazana w niekorzystnym świetle, a do tego ktoś zrobił zdjęcie jej mamy, która nie jest osobą publiczną i nie chce być w mediach. Jednak po kilku tygodniach, w dzień matki, Marina sama dodała zdjęcie na swój profil z mamą swoją i męża i dodała komentarz:
Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich Mam a w szczególności dla moich ukochanych mam. Dziękuję Wam za wszystko!
Takie samo zdjęcie pojawiło się u Wojciecha Szczęsnego
Bramkarz dodał taką samą fotografię u siebie na Instagramie i napisał: „Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mam,a przede wszystkim dla trzech na zdjęciu. Każda z nich wyjątkowa, kochająca i piękna. Dziękuję Wam za wszystko”
