×

Brytyjczycy mają dość! Po pogrzebie królowej Elżbiety II chcą wyjść na ulice

Brytyjczycy chcą wyjść na ulice po pogrzebie królowej. Czas powrotu do normalności, to dla nich czas powrotu do problemów. Strajki zostały zawieszone na czas żałoby narodowej, ale poddani już teraz zapowiadają, że za kilka dni znów będą protestować. O co chodzi?

Pogrzeb królowej Elżbiety II. Kiedy się odbędzie?

Królowa Elżbieta II zmarła 8 września br. Niedługo potem Pałac Buckingham podał oficjalną datę jej pogrzebu. Jak się okazuje, uroczystości żałobne, które będą miały charakter państwowy, zaplanowano na dzień 19 września. To również będzie dzień wolny od pracy.

Gdzie królowa Elżbieta zostanie pochowana?

96-letnia brytyjska monarchini odeszła do wieczności w swojej posiadłości w Balmoral. W niedzielę 11 września trumnę z jej ciałem przewieziono do Edynburga, zaś dzisiaj można przejść koło królowej, aby oddać jej hołd. Następnie zostanie przewieziona na lotnisko, a stamtąd już do Londynu.

Główna ceremonia rozpocznie się w poniedziałek 19 września. Monarchini spocznie obok rodziców Jerzego VI i Elżbiety Bowes-Lyon, a także zmarłego w ubiegłym roku księcia Filipa, męża Elżbiety II.

Brytyjczycy chcą wyjść na ulice po pogrzebie królowej. Dlaczego?

Pochowanie w grobie trumny z ciałem królowej Elżbiety zakończy żałobę narodową, ale nie zakończy problemów Brytyjczyków. Poddani mają dość i chcą wyjść na ulice zaraz po pogrzebie monarchini. Strajki zostały bowiem tylko zawieszone po jej śmierci.

Aż chciałoby się powiedzieć „nowy król, stare problemy” i coraz szybciej rosnące koszty życia. To dlatego mieszkańcy Wielkiej Brytanii chcą protestować.

Godna płaca, przystępne rachunki, wystarczająco dużo jedzenia i przyzwoite miejsce do życia. To nie są luksusy – to twoje prawa!

– brzmi główne hasło ruchu „Enough is enough”, czyli „Dość tego”.

Ale protestować chce więcej organizacji i związków. Niezadowolenie wśród pracowników oświaty i służby zdrowia stale rośnie. Strajki chcą wznowić również pracownicy poczty Royal Mail oraz członkowie National Union of Rail, Maritime and Transport Workers (RMT), czyli Krajowego Związku Pracowników Kolei, Żeglugi i Transportu.

Inflacja w Wielkiej Brytanii

Inflacja w Wielkiej Brytanii przebiła 10 proc., więc koszty życia rosną w zastraszającym tempie. Brytyjczycy nie byli w tak fatalnej sytuacji od 1982 roku! Droga żywność bardzo ich więc martwi, podobnie jak wysokie ceny w restauracjach i hotelach.

Co jest przyczyną tych problemów? Głównymi winowajcami są: kryzys pandemiczny, wojna surowcowa i agresja Rosji na Ukrainę, czyli dokładnie to samo, z czym borykają się inne kraje.

Źródła: wiadomosci.wp.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować