Brutalnie zgwałcił 82-latkę i uciekł przez okno. Horror pod Warszawą
Brutalnie zgwałcił 82-latkę w jej własnym domu. Sprawcą okazał się 21-letni sąsiad pokrzywdzonej, który próbował uciec pociągiem. Trafił do aresztu.
Napad w biały dzień
Do brutalnego ataku na 82-letnią kobietę doszło w środę 10 lutego w Modlinie Starym pod Warszawą. Kobieta została napadnięta w swoim własnym domu, okradziona, brutalnie pobita i zgwałcona.
W ciężkim stanie została przewieziona do Szpitala Powiatowego w Nowym Dworze Mazowieckim. Jak ustaliła policja, sprawcą był 21-letni sąsiad poszkodowanej.
Upewniwszy się, że seniorka została sama w domu, wtargnął w celu dokonania kradzieży. Do włamania doszło w biały dzień. Ogołociwszy mieszkanie z co cenniejszych przedmiotów, 21-latek postanowił wykorzystać seksualnie bezbronną i słabą seniorkę. Przy okazji brutalnie ją pobił.
Brutalnie zgwałcił 82-latkę
Został spłoszony przez jednego z domowników. Uciekł przez balkon, a następnie udał się na dworzec, zapewne w celu zorganizowania sobie ucieczki pociągiem.
Tam właśnie doszło do zatrzymania. 21-letni Łukasz W. został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator skierował wniosek do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Skoro bowiem sprawca próbował już raz uciec pociągiem, zachodzi uzasadniona obawa, że spróbuje ponownie. 21-letni Łukasz W. trafił do aresztu.
Policja nadal prowadzi śledztwo w sprawie środowych wydarzeń, jednak ze względu na to, że ta bulwersująca sprawa budzi wyjątkowo silne emocje, nie jest specjalnie wylewna w ujawnianiu szczegółów śledztwa w rozmowach z dziennikarzami.
Funkcjonariusze dużo chętniej odsyłali do prokuratury, jednak rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa – Praga okazała się równie skryta. Poinformowała jedynie w rozmowie z portalem Wirtualny Nowy Dwór, że ze względu na brutalność przestępstwa i dobro śledztwa nie będzie udzielać żadnych informacji.
