Brutalne zabójstwo 24-letniej ciężarnej. Dziecko siłą wydarto z jej ciała
Była w 36. tygodniu ciąży. Przyjaciółka, którą znała jeszcze ze szkoły, podstępnie zwabiła ją w miejsce, w którym miało się odbyć urządzone na cześć maleństwa i jego mamy baby shower. Okrucieństwo i podłość tego misternego planu, porażają. Brutalne zabójstwo 24-letniej ciężarnej odbiło się szerokim echem w mediach na całym świecie.
Baby shower z podstępem
Flavia Godinho Mafra była 24-letnią studentką pedagogiki i pracowała jako nauczycielka. Wraz z mężem młoda kobieta oczekiwała narodzin dziecka. Gdy doszło do tragedii, była w 36. tygodniu ciąży…
Przyjaciółka Flavii, którą kobieta znała jeszcze ze szkolnych lat, zaprosiła ją na spotkanie pod pretekstem urządzenia baby shower. 24-latka nie miała pojęcia, jak przebiegły i podły plan krył się za tą propozycją. Niczego nie podejrzewając, wybrała się na spotkanie z „przyjaciółką”.
Wkrótce Flavię znaleziono martwą w mieście Canelinha w południowej Brazylii.
Brutalne zabójstwo 24-letniej ciężarnej
Detektyw, który pracował przy sprawie brutalnego morderstwa, przekazał, że przyczyną śmierci ciężarnej 24-latki było ostre skaleczenie brzucha, a także… rana zadana cegłą. Mąż i matka ofiary znaleźli jej ciało w piątkowy poranek, porzucone na opuszczonym dziedzińcu. Nie znaleźli jednak dziecka… Co stało się z maleństwem?
Prawda okazała się okrutna. To partner przyjaciółki Flavii przyznał, że zamordował 24-latkę. Uderzył Flavię w głowę używając cegły, a potem… nożem wydarł dziecko z jej łona.
Morderca zrobił to dla swojej partnerki. Kobieta w styczniu straciła dziecko i nie mogła się pogodzić z tą stratą. Jak sama przyznała, miała obsesję na punkcie posiadania dziecka.
To ta obsesja doprowadziła parę do przerażającego mordu.
Dziewczynka cudem przeżyła
Policja aresztowała podstępną parę tuż po tym, jak kobieta i jej partner pojawili się w szpitalu. Przynieśli tam dziewczynkę, brutalnie usuniętą z brzucha matki.
Jak podają brazylijskie media, dziewczynka przeżyła, ale przebywa obecnie w szpitalu w Florianopolis, gdzie podano jej leki przeciwbólowe i antybiotyki. Po bestialskim wyrwaniu dziecka z ciała matki, dziewczynka odniosła liczne obrażenia. Mimo to lekarze określają jej stan zdrowia jako dobry.
Wkrótce okaże się, czy dziecko wyrwano z brzucha matki, gdy ta jeszcze żyła. Ma to wykazać sekcja zwłok. 24-latkę pochowano na cmentarzu w Canelinha.