Zgłosiła porwanie 11-miesięcznej córeczki. Kilka godzin później znaleziono zwłoki dziewczynki
20-letnia Breanna Lewis zgłosiła porwanie swojej 11-miesięcznej córeczki. Biuro szeryfa w Chesterfield w Karolinie Południowej natychmiast rozpoczęło poszukiwania. Finał okazał się tragiczny.
Porwanie
29 maja 2018 r. Breanna Lewis powiadomiła funkcjonariuszy, że mała Harlee Lewis została porwana, gdy ona sama sprawdzała skrzynkę na listy. Obecnie 20-letnia kobieta powiedziała, że nagle tuż obok niej zatrzymał się brązowy SUV. Z samochodu wysiadł mężczyzna i zaatakował ją i dziecko.
We learned Harlee’s autopsy results in the hearing. The Solicitor said it was cerebral edema (excess fluid in the brain) and suffocation. The defense said they dispute those findings but didn’t say why. pic.twitter.com/rvyrOCkxXY
— Kristi O'Connor WBTV (@KristiOConnor_) January 9, 2019
Matka rzekomo otrzymała kilka ciosów, gdy broniła córki. Mężczyzna okazał się silniejszy i wyrwał 11-miesięczną dziewczynkę z jej ramion. Z dzieckiem wsiadł do samochodu i odjechał. Właśnie wtedy Breanna zgłosiła sprawę na policję.
Nieścisłości
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania w trybie natychmiastowym, w grę wchodziło życie małego dziecka. Jednak historia 20-latki nie składała się w całość. To sprawiło, że w pierwszej kolejności przeszukano dom młodej matki.
Tragiczny finał
Po dwóch godzinach poszukiwań Harlee, odnaleziono jej zwłoki. Martwa dziewczynka znajdowała się w pudełku po pieluchach na podwórku własnego domu. W zaistniałych okolicznościach natychmiast aresztowano kobietę i zabrano na komisariat.
Jak mama Madzi?
Historia brzmi zupełnie, jak wydarzenia, do których doszło z udziałem Katarzyny W. z Sosnowca. Czy w tym przypadku było tak samo? To wciąż ustala sąd, ale główną podejrzaną w sprawie jest właśnie Breanna Lewis.
Fałszywe zeznania
20-latka oskarżona jest o zbezczeszczenie ludzkich szczątków, manipulowanie dowodami i podawanie fałszywych informacji organom ścigania. Usłyszała też zarzut zabójstwa 11-miesięcznej córeczki.
Policjanci wpadli na trop, gdy zorientowali się, że rzekome siniaki powstałe podczas ataku były skutkiem wypadku samochodowego sprzed kilku dni. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka zmarła z powodu obrzęku mózgu i/lub uduszenia.
In Chesterfield Co. Court for a bond hearing for Breanna Lewis. She is the mother of 11-month-old Harlee Lewis who was found dead in a diaper box in rural Chesterfield Co. back in May. She’s facing several charges including homicide by child abuse. pic.twitter.com/3qKvGmmGL9
— Kristi O'Connor WBTV (@KristiOConnor_) January 9, 2019
