×

Mama przeprowadziła w domu eksperyment. Dla niektórych komputer jest ważniejszy od własnych dzieci

Brandie Wood jest mamą 2-letnich bliźniaków. Mieszka z dziećmi w Kalifornii i ogromnie cieszy się z każdej chwili spędzonej ze swoimi szkrabami.

Drugiego listopada 2015 roku postanowiła podzielić się czymś z ludźmi na Facebooku.

Dość osobiste przemyślenia, które powinien przeanalizować każdy z nas.

Dziś zdecydowałam się przeprowadzić pewien eksperyment, podczas gdy moi chłopcy będą się bawić. Siedziałam sobie cicho w kącie pokoju i liczyłam, ile razy spojrzeli na mnie z różnych powodów: żeby sprawdzić, czy widziałam ich wyczyn, żeby poszukać aprobaty lub dezaprobaty dla tego co robią i żeby zobaczyć moją reakcję. Nie mogłam przestać się zastanawiać, jaką mogłabym wysłać im wiadomość, gdybym korzystała właśnie w tamtym momencie z jakiegokolwiek sprzętu elektronicznego?

28 razy moje aniołki zastanawiałyby się czy Internet jest ważniejszy od nich. 28 razy moi chłopcy nie otrzymaliby większej uwagi, której poszukują dorośli. 28 razy moje szkraby odniosłyby wrażenie, że na poziomie emocjonalnym niewiele dla mnie znaczą. 28 razy moje dzieci zostałyby upewnione, że prawdziwe znaczenie ma to, że ktoś jest online…

Żyjemy w świecie, w którym lubiani jesteśmy za to, jakie sprawiamy na kimś wrażenie, a nie za to, jacy jesteśmy naprawdę. Żyjemy w świecie, w którym zaakceptowanie kogoś zależy od ilości obserwatorów czy polubień. Żyjemy w świecie, w którym obcowanie z drugim człowiekiem schodzi na dalszy plan i jest zastępowane technologią. Błagam Was o to, abyście w końcu otworzyli oczy i przestali być niewolnikami telefonu czy komputera. Proszę odłóżcie to i spędźcie czas z najbliższymi. Nasze dzieci wierzą w to, co im przekazujemy. Czy naprawdę chcecie, aby najważniejsze dla nich były technologie, a nie bliskość drugiego człowieka?

1

Post Wood zostały udostępniony ponad 42 000 razy w ciągu trzech dni. Kobieta nie miała pojęcia, że jej słowa trafią, aż do tylu osób.

Myślę, że technologia powinna być ograniczona dla zdrowej równowagi. Jest jak miecz obosieczny – może pomagać i przeszkadzać zarazem. Każdy powinien znaleźć złoty środek. Pomocna jest świadomość tego, że telefon nie jest całym światem. Dzięki temu naprawdę będzie Ci się lepiej żyło.

Może Cię zainteresować